Jakub Ulewicz w spektaklu „Albrecht” – jednym z cyklu tzw. Historii Bydgoskich w reż. Pawła Łysaka z tekstem Artura Pałygi / Fot. Teatr Polski Bydgoszcz/Facebook
-Koleżanki i koledzy, bliscy, znajomi, przyjaciele i ludzie, którzy mieli przyjemność kiedykolwiek z nim obcować w życiu, na scenie czy planie filmowym, mamy szansę wesprzeć Jego żonę Yanę i 8-letnią córeczkę Sonię i dać im odczuć, że nie zostały same, kiedy życie tak zadrwiło z losu i napisało ten tragiczny scenariusz. Zorganizowaliśmy tę zbiórkę by wesprzeć ich finansowo – napisali przyjaciele Jakuba Ulewicza.
Jakub Ulewicz, aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, został pochowany na cmentarzu na Starych Powązkach w poniedziałek (10 lipca). Pożegnało go wielu przyjaciół i bliskich ze świata aktorskiego. Były także koleżanki i koledzy z Teatru Polskiego, w którym zmarł aktor pracował przez ostatnie 19 lat. Po południu wspominano go na specjalnym spotkaniu zorganizowanym w Teatrze Powszechnym. Kieruje nim Paweł Łysak, z którym Jakub Ulewicz pracował, kiedy Łysak był dyrektorem bydgoskiej sceny. Pracują aktorzy znani także z TPB: Karolina Adamczyk, Michał Czachor i Mateusz Łasowski. Wszyscy współpracowali i cenili Jakuba Ulewicza. Teatr Polski w Bydgoszczy przypomniał jego wypowiedź cytowaną przez Mike’a Urbaniaka w tekście „Teatralne dziecko. Jakub Ulewicz” przy okazji 10-lecia pracy w Bydgoszczy – Lubię to miejsce nie tylko dlatego, że dobrze jest pracować w poważanym teatrze, ale też dlatego, że gram tu bardzo różne role i mogę pracować z naprawdę różnymi reżyserami. (…) Ostatnio wielką frajdę sprawiła mi praca z Wojtkiem Farugą nad Wszystkimi świętymi. I cieszę się, że moja osiemdziesięcioletnia mama, aktorka z krwi i kości, liznęła dzięki mnie trochę nowego teatru. Chyba jest ze mnie dumna.”
Przyjaciele organizują pomoc dla rodziny Jakuba Ulewicza
O rodzinie zmarłego aktora, żonie Yanie i córce Soni, pamiętają ich przyjaciele. Ogłosili zbiórkę na pomoc i wsparcie dla nich. Tłumaczą: Możemy rozwiązać choć jeden z problemów, które na nich spadły i ciążą teraz na barkach Yany. Zbiórka prowadzona jest – TUTAJ.
Piszą na stronie zrzutka.pl o Jakubie Ulewiczu: Dał nam się poznać jako wrażliwy, życzliwy, empatyczny i zawsze uśmiechnięty człowiek, a przede wszystkim cudowny mąż i ojciec. Był dla nas po prostu wyjątkowy. W obliczu tak wielkiej tragedii my, tj. koleżanki i koledzy, bliscy, znajomi, przyjaciele i ludzie, którzy mieli przyjemność kiedykolwiek z nim obcować w życiu, na scenie czy planie filmowym, mamy szansę wesprzeć Jego Żonę Yanę i 8 letnią Córeczkę Sonię i dać im odczuć, że nie zostały same, kiedy życie tak zadrwiło z losu i napisało ten tragiczny scenariusz.
Zorganizowaliśmy tę zbiórkę by wesprzeć ich finansowo. Zebrane wpłaty pomogą im przetrwać pierwsze miesiące bez Kuby. Zapewnią budżet na opłaty i wszelkie koszty, które muszą ponieść po tak niespodziewanej stracie bliskiej osoby. Możemy rozwiązać choć jeden z problemów, które na nich spadły i ciążą teraz na barkach Yany. Wszystkich ludzi dobrej woli zapraszamy i zachęcamy do udziału w zbiórce. Nawet niewielkie wpłaty sprawią, że będziecie mieć realny wpływ na jakość życia bliskich po odejściu Kuby. Dobro zawsze wraca, często w najmniej oczekiwanym momencie.”