Z początkiem 2023 roku w Bydgoszczy otworzyła się nowa, gruzińska restauracja. Iberia mieści się w lokalu przy ul. Długiej 35.
Wielu z nas Iberia kojarzy się z półwyspem, na obszarze którego leżą Portugalia i Hiszpania. Nic bardziej mylnego. Królestwo Iberii istniało na terenach dzisiejszej Gruzji od V w.p.n.e do VI w. n. e. Restauracja Iberia swoją nazwą i menu oddaje hołd przodkom i zabiera nas w kulinarną podróż po tradycyjnych smakach.
Znane chaczapuri, słodkie pelamushi
Za kuchennymi sterami w restauracji Iberia gruziński duet – ojciec i syn. Gastronomiczne doświadczenie zdobywali w swojej ojczyźnie. Tradycyjne smaki odtwarzają teraz w Bydgoszczy. W menu nie mogło zabraknąć chaczapuri, pierożków chinali i szaszłyków. Do tego pieczony na miejscu chleb i sałatki.
Wiele gruzińskich deserów powstaje na bazie słodkich winogron. W Iberii można spróbować pelamushi. Jego bazę stanowi sok z czerwonych winogron i mąka kukurydziana.
Współwłaścicielami restauracji jest ukraińskie małżeństwo – Olek i Daria. Jak mówią, kuchnia gruzińska jest dobrze znana i lubiana w Ukrainie. Nie dziwi ich więc zainteresowanie restauracją ze strony swoich rodaków mieszkających w Bydgoszczy.
Dlaczego warto odwiedzić restaurację Iberia? – Po pierwsze dlatego, że mamy kucharzy z Gruzji. Oni znają potrawy, które serwują. Wiedzą, jak mają wyglądać i smakować. Planujemy w przyszłości serwować tradycyjne dania z różnych rejonów Gruzji. Tak jak w każdym województwie, są unikalne i różniące się od siebie potrawy. Teraz mamy w menu dania znane w całej Gruzji – opowiada Daria, współwłaścicielka restauracji.
Poznaj Bydgoszcz z każdej strony – zapisz się do naszego newslettera!
Restauracja Iberia: kolory biały, czerwony i czarny
Wystrój restauracji Iberia jest utrzymany w ciemnych barwach. Na ścianach dominuje zgaszona czerwień, na stolikach czerń. Są również białe akcenty. Nie są to przypadkowe kolory. Flaga Gruzji to pięć czerwonych krzyży na białym tle. Skąd więc czerń? Gruziński strój narodowy, w tym męska czocha, jest najbardziej popularny w wersji czarnej. – Jak pani zobaczy naszych tancerzy z narodowego baletu „Sukhishvili”, to oni też mają na sobie czarne stroje – tłumaczy Daria. We wnętrzu znajdziemy też elementy „trawiaste” i sztucznego baranka. Może to rodzic skojarzenia z górskim pastwiskiem.
Restauracja Iberia przyjmuje gości na dwóch kondygnacjach. Nieopodal wejścia goście widzą przeszkolny grill. To na nim przygotowywane są świeże szaszłyki. Na piętrze można obejrzeć kącik z elementami starodawnej gruzińskiej uczty. Wzrok przykuwają ozdobne rogi. W dawnych czasach z takich „kielichów’ mężczyźni popijali wino. Klimatu dopełnia tradycyjna gruzińska muzyka lecąca w tle.