Strażacy z Bydgoszczy żegnają swego kolegę. Zginął w wypadku drogowym

Aspirant Jacek Rosiński zginął w wypadku / Facebook/Komenda Miejska PSP w Bydgoszczy

– Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Dzisiaj wiemy, że to nieprawda – strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy żegnają swego kolegę, Jacka Rosińskiego. Zginął w wypadku na motocyklu.

Aspirant Jacek Rosiński pracował na stanowisku kierowania komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. Zginął we wtorek (10 października) w wypadku, który miał miejsce w Szubinie, gdzie mieszkał.

– Jacek był nie tylko doświadczonym i rzetelnie wykonującym zadania służbowe funkcjonariuszem, ale przede wszystkim dobrym kolegą, przyjacielem, u którego uśmiech nie znikał z twarzy. Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, dzisiaj wiemy, że to nieprawda. Łączymy się w bólu z rodziną, znajomymi, funkcjonariuszami, druhami i wszystkimi, którzy znali Jacka. Dzisiaj nasze serca przepełnione są bólem i rozpaczą – żegnają go koledzy ze straży.

Udostępnij: Facebook Twitter