Sytuacja na DK 10 zarejestrowana przez policję / Mat. policji
To wyprzedzanie na „trzeciego” nie miało na szczęście tragicznych następstw na krajowej „dziesiątce”. Drogówka prowadziła akcję „Bezpieczna droga DK 10 – prędkość i wyprzedzanie”.
Odcinek DK 10 między Bydgoszczą a Toruniem jest często miejscem tragicznych w skutkach wypadków. W piątek (14 lutego) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy przeprowadzili działania pn. „Bezpieczna droga DK 10 – prędkość i wyprzedzanie”. – Głównym celem akcji było zwiększenie bezpieczeństwa podróżujących oraz zmniejszenie ilości wypadków i kolizji, których przyczyną jest nadmierna prędkość bądź niedostosowanie jej do warunków panujących na drodze – informują policjanci. Mundurowi nie tylko zwracali uwagę na kierujących, którzy przekraczali dopuszczalną prędkość, ale również na tych, którzy wyprzedzali w rejonach przejść dla pieszych lub skrzyżowań, bądź nie ustępowali pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu drogowego. Ponadto kontrolowali trzeźwość kierujących oraz stan techniczny pojazdów.
W trakcie działań policjanci zatrzymali do kontroli kierującego fordem, który stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie upewniając się czy ma dostatecznie dużo miejsca do wykonania manewru i zmusił przez to kierującego pojazdem wyprzedzanym do gwałtownego hamowania. 48-latek został ukarany mandatem karnym. Na szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało, ale takie sytuacje i nieostrożność kierowców przyczyniają się do wypadków śmiertelnych.
Podczas trwania działań funkcjonariusze ujawnili 4 wykroczenia polegające na zlekceważeniu obowiązujących ograniczeń prędkości oraz 4 wykroczenia dotyczące nieprawidłowego wyprzedzania. Policjanci apelują o rozwagę na drodze oraz przypominają, że nadmierna prędkość i niewłaściwe wyprzedzanie to wciąż jedne z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Kierowca przekraczający dozwoloną prędkość stwarza realne zagrożenie na drodze dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego.