Zumba przy Dworcowej 4 – jedna z imprez Seniorady / Fot. S. Makowski/UMB
– W każdym wieku ćwiczenia są dobre, jesteśmy gibkie, nie jesteśmy ociężałe. My tutaj mamy seniorki w różnym wieku, po 70. i po 80. roku życia! – przekonują uczestniczki zajęć zumby, jednej z setki aktywności tegorocznej Seniorady.
Przez cały tydzień seniorzy i ich rodziny uczestniczą w Senioradzie 2024. Odwiedziliśmy grupę aktywnych nestorek we wtorkowe popołudnie, kiedy tanecznym krokiem podążały za swoją trenerką na zajęciach z zumby w Centrum Seniorów Dworcowa 3. Trudno było uwierzyć, że to grupa seniorska. Bydgoskim emerytkom sprawności, chęci i poczucia humoru mogą pozazdrościć młodsze pokolenia. Dla tych kobiet wiek nie jest żadną przeszkodą w realizacji swoich pasji.
Wiek to tylko wymówka
– Panowie słabo się angażują w Senioradę. U nas raz na zajęciach z zumby był jeden pan, ale więcej nie przyszedł. Chociaż pięknie ćwiczył! – przekazały seniorki.
– Na Jarużyńskiej za zajęcia chodzi pan Antoni, on pięknie tańczy! – dodała jedna z pań.
Skąd znały program międzypokoleniowego tygodnia? Okazuje się, że większość śledzi social-media i artykuły ukazujące się w internecie. Inne zostały namówione przez koleżanki. Panie mają już swoje ulubione zajęcia w Centrum Seniorów Dworcowa 3. Wiele z nich od kilku miesięcy regularnie tu trenuje. – Ja na przykład schudłam – mówiła jedna. Inne wskazywały, że udział w treningu zumby to „poprawa samopoczucia, a człowiek inaczej funkcjonuje”. Moje rozmówczynie podkreślały, że to okazja aby „wyjść z domu, ubrać się, uszykować bardziej odświętnie”. – Te spotkania dają nam radość, w kościach nie strzyka i jest większa sprawność fizyczna! – skwitowała inna seniorka.
Jedną z starszych uczestniczek była pani Elżbieta. – Mam 83 lata, wiek nie jest żadną wymówką, wystarczy trochę chęci. Brałam udział w Przemarszu Kapeluszowym, nie pierwszy raz. Było super. Na Wyspie Młyńskiej były nagrody, moja koleżanka występowała, no to było wow! Ale jakie te kapelusze były oryginalne. Mówię pPani, bomba! Ja miałam takie kwiatki na swoim kapeluszu. Gram też w brydża ale czasami po prostu czasu już nie mam, nie nadążam za tymi wszystkimi zajęciami! – powiedziała.
– Wszędzie codziennie gdzieś coś się dzieje. O nie! Na emeryturze nie trzeba a nawet nie można się nudzić! Nie jest możliwe być wszędzie więc musimy sobie te zajęcia wybierać. Jeszcze jest Uniwersytet Trzeciego Wieku. Takie jesteśmy. – dodały na koniec spotkania bydgoskie seniorki.
Rekordowa Seniorada 2024
Kolorowy Przemarsz Kapeluszowy otworzył Senioradę 2024 w sobotę (15 czerwca). Jego zwieńczeniem był wielki piknik organizacji pozarządowych na Wyspie Młyńskiej. Przez cały tydzień bydgoscy nestorzy i ich rodziny biorą udział w rekordowej liczbie spotkań, koncertów, warsztatów w całym mieście. W przygotowanie Seniorady zaangażowała się rekordowa ilość instytucji, organizacji pozarządowych, szkół, domów seniora i środowisk senioralnych. W harmonogramie znalazło się aż 105 wydarzeń. Aktywności odbywają się w 25 różnych lokalizacjach, niemal na każdym bydgoskim osiedlu. Seniorzy wybierali zajęcia zgodne z usposobieniem i zainteresowaniami – od spokojnego klubu robótek ręcznych, spotkania z poezją, czy też wspólnych spotkań przy planszówkach po warsztaty kreatywne, energetyczną zumbę i zabawę taneczną w swojskim klimacie. Każda seniorka i senior, niezależnie od stanu zdrowia i zainteresowań, znaleźli w nim coś dla siebie.
Zapisz się do naszego newslettera!