Pani Danuta regularnie uczestniczy w zajęciach dla seniorów. Uważa, że dzięki nim człowiek wolniej się starzeje/Fot. B. Witkowski/UMB
W poniedziałek (13 października) rozpoczął się najbardziej senioralny tydzień w Bydgoszczy. „Dworcowa 3” od samego rana tętni życiem i inspiruje kolejnych mieszkańców do odkrywania nowych pasji i talentów.
Bydgoskie Dni Seniorek i Seniorów rozpoczęły się w poniedziałek, 13 października. W kalendarzu tygodniowego świętowania znalazły się zajęcia dostosowane do różnych potrzeb i zainteresowań – od ciekawych wykładów i prelekcji, przez warsztaty i spotkania tematyczne.
Z seniorami spotykamy się we wtorek, drugiego dnia świętowania. W Centrum Seniorów „Dworcowa 3” już od progu słychać gwar. Trwa przerwa kawowa pomiędzy kolejnymi prelekcjami. Wcześniej goście zdążyli wysłuchać już wykładów „Echo dzikiej przyrody” oraz „Pułapki współczesnego świata” przygotowanego przez Komendę Miejską Policji. Po przerwie na seniorów czeka jeszcze trening pamięci. Dzień zakończy konkurs, w którym wygrać można bilety na galę podsumowującą Dni Seniorów.
Jedną z uczestniczek Bydgoskich Dni Seniorek i Seniorów jest pani Danuta, słuchaczka Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy WSG w Bydgoszczy. Regularnie odwiedza Dworcową 3 i korzysta z szerokiej oferty zajęć – zarówno tych dla ciała jak i umysłu.
– Lubię zajęcia muzyczne, pamięciówki i jogę. Z racji wieku uważam, że trzeba wszystkiego próbować i się rozwijać. Dziś udało mi się już kilku ciekawych i nowych rzeczy dowiedzieć z wykładów. Mieliśmy też bardzo ciekawe zajęcia ekologiczne jeśli chodzi o segregację śmieci. Za chwilę mamy trening pamięci. To jest fajne, że możemy tutaj na żywo posłuchać fachowców, którzy mogą nam wytłumaczyć np. jak działa mózg. Zainteresowanie Dniami Seniora i tymi zajęciami jest ogromne. Nam tej wiedzy ciągle brakuje. Jesteśmy z innej epoki – wychowaliśmy się bez telefonów komórkowych. Czasy wymuszają na nas, że musimy się przestawić, uczyć nowych technologii. Chcesz, czy nie chcesz – musisz mieć internet. Tam jest cała wiedza. Te zajęcia senioralne są bardzo potrzebne. Dzięki nim my idziemy z duchem czasu. Musimy być postępowi. Nie ma jak kiedyś, że babcia siedzi w domu przy drutach. W piątek będą zajęcia ze stylistką i kosmetyczką. To też jest bardzo potrzebne. My chcemy być atrakcyjni, chcemy się odmładzać. Ja w środku tak naprawdę czuję się młodo. Myślę sobie czasem: „Jak by to było pójść sobie na jeszcze jedne studia, pracować w nowym zawodzie”. Do tych aktywności motywują nas nasze dzieci. To jest też dla nich odciążenie. Jeżeli rodzic jest długo zdrowy i aktywny, czemu ma absorbować swoje dzieci swoimi problemami? Czy nie lepiej wyjść z domu do klubu seniora i spotkać się z rówieśnikiem? – zastanawia się pani Danuta.
Bydgoskie Dni Seniorek i Seniorów swój finał będą miały 20 października. Ta data nie jest przypadkowa. Właśnie wtedy obchodzimy Europejski Dzień Seniora.
Zapisz się do naszego newslettera!