Zatrzymany przez policję 55-latek / Mat. policji
Miał 30 lat, kiedy policja wysłała za nim list gończy. Ma 55 lat i został po ćwierć wieku zatrzymany przez kryminalnych z Fordonu.
W 1998 roku 55-letni bydgoszczanin został skazany za tzw. inną czynność seksualną oraz kradzieże. Miał wtedy 30 lat i do odbycia karę 3 lat pozbawienia wolności. Nie poszedł do więzienia. Uciekł z Polski i zaczął się ukrywać poza granicami kraju. Wówczas sąd wystawił za nim list gończy.
Po 25 latach przyjechał do kraju, nie zdawał sobie sprawy, że ciągle jest w zainteresowaniu policjantów. W W środę (29 listopada) przyjechał z Niemiec do Bydgoszczy na uroczystość rodzinną. Dowiedzieli się o tym kryminalni z komisariatu w Fordonie.
Do zatrzymania 55-latka doszło przed południem na ulicy Wiślanej w Bydgoszczy. Poszukiwany stwierdził, że cały czas był ostrożny i na uroczystość przyjechał bezpośrednio z Niemiec, mając jednocześnie nadzieję, że kara się przedawniła.
Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. W czwartek (30 listopada) do placówki penitencjarnej i rozpocząć odbywanie zasądzonej przed laty kary.
