W Domu Liter zabije serce bydgoskiej literatury. Tu czeka jedyna wystawa maszyn do pisania w Polsce

Michał Tabaczyński prezentuje wystawę maszyn do pisania/fot. B.Witkowski/UMB

3 października 2024 zapisze się w historii bydgoskiej kultury literackiej. To dzień otwarcia Centrum Literatury i Pisma Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy tzw. Domu Liter. Tutaj na wystawach stałych czekają najpiękniejsze maszyny do pisania. Będą też spotkania z pisarzami.

Centrum Literatury i Pisma Miejskiego Centrum Kultury to jedyna tego typu placówka w mieście. Będzie się zajmować wyłącznie promocją literatury, ale także uzupełni bydgoską ofertę turystyczną za sprawą prezentowanych wystaw stałych. Znajdziemy je przy ul. Podwale 15, na parterze zabytkowej kamienicy. Tu nie istnieją żadne bariery architektoniczne. W pomieszczeniu bez trudu poruszać mogą się osoby na wózkach inwalidzkich.
W Domu Liter działać będzie stała wystawa maszyn do pisania. Niewielu bydgoszczan pamięta dziś, że to właśnie w naszym mieście powstawała zarówno pierwsza oryginalnie polska maszyna (projektu Władysława Paciorkiewicza, który w Bydgoszczy w roku 1921 otworzył pierwszą w Polsce fabrykę maszyn do pisania), jak i maszyna do pisania alfabetem Braille’a (konstrukcja mieszkającego w Bydgoszczy niemieckiego nauczyciela szkół dla niewidomych Oskara Pichta). Obaj wynalazcy zostali upamiętnieni „Pokojem dwóch panów P.”, który znajdziemy oczywiście w Domu Liter.

Dom Liter w Bydgoszczy: najpiękniejsza maszyna do pisania i eksperymentalne książki

W głównej i największej sali Domu Liter maszyny prezentowane są na trzech tematycznych stołach. Na każdym z nich można zauważyć interesujący i unikatowy egzemplarz, prawdziwą kolekcjonerską perłę. Na stole nr 1 to jedna z najmniejszych w historii maszyn do pisania: Groma Kolibri. Model ten pełnił ważną rolę w filmie „Życie na podsłuchu”. Obraz zdobył Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Kobiecą uwagę niewątpliwie przykuwa elegancka a zarazem stylowa maszyna w odcieniu błyszczącej czerwieni. To włoska maszyna – model Olivetti Valentine. Do dziś uznawana jest za arcydzieło dizajnu XX wieku. Zaprojektował ją Ettore Sottsass. Ten włoski architekt stworzył projekty takich obiektów jak mediolańskie lotnisko Malpensa czy gmach Muzeum Sztuki Współczesnej w Rawennie. Zwiedzający Dom Liter mają szansę przestudiować ewolucję wszystkich maszyn produkowanych przez włoską firmę Olivetti – od od biurkowych kolosów do ultralekkich maszyn przenośnych.
Oprócz maszyn do pisania odwiedzający obejrzą także książki eksperymentalne, które zwracają uwagę na materialność pisma. – Można przyjść i tych książek dotknąć, „pomacać”. To książki na granicy książki tradycyjnej i rzeźby, przestrzennego perfomance. Tu mamy taką najdłuższą książkę, ma ponad 10 metrów długości. Nazywa się „Ulica Sienkiewicza w Kielcach”. Kiedy ją rozłożymy zobaczymy że opisuje dokładnie kamienicę po kamienicy – tłumaczy Michał Tabaczyński. Tuż obok książek w gablotce znalazła się maszyna do pisana zbudowana z … klocków LEGO. – Maszyna pełni dziś funkcję symboliczną. Wciąż jednak jest ikoną pisania i pisarstwa. Ten model składa się z 2, 5 tys. klocków LEGO. To zestaw dla dorosłych, wart ponad tysiąc zł – dodaje Michał Tabaczyński.

W Domu Liter każdy, nawet niewielki przedmiot i zdjęcie, wiąże się z maszynami do pisania, ich historią i wpływem na rozwój ludzkości. Znajdziemy dzieła sztuki, które wykorzystują maszynę do pisania jako swój temat jak również przedmioty codziennego użytku, które posługują się ikonografią nawiązującą do maszyn do pisania (bądź jej elementów: czcionek maszynowych, klawiszy itp.). Nie zabrakło prostych i zapomnianych w dzisiejszych czasach przedmiotów codziennego użytku: pudełek do przechowywania taśm, kalek maszynowych czy też akcesoriów do czyszczenia maszyn.
Miejsce to będzie także ośrodkiem promocji literatury za sprawą organizowanych spotkań autorskich i debat oraz prowadzonej tu działalności wydawniczej. Dom Liter będzie też centrum warsztatowym: przygotowujemy ofertę warsztatów literackich (pisania prozy fabularnej, literatury non-fiction czy przekładu literackiego) dla różnych grup wiekowych i stopni zaawansowania, a także warsztatów dla młodszych, opartych na eksperymentach z fizyczną formą książki.

Na pierwsze literackie spotkanie Dom Liter zaprasza już w piątek, 4 października. O godzinie 19 rozpocznie się spotkanie z Justyną Sobolewską wokół książki „Jadwiga. Opowieść o Stańczakowej”.

Zapisz się do naszego newslettera!

Udostępnij: Facebook Twitter