To jedna z ostatnich chwil, żeby zobaczyć rysia Lolka. Urodzony przed rokiem samiec ma wyjechać do ośrodka w Hiszpanii/ Fot. B.Witkowski/UMB
„Dreamnight at the Zoo, czyli Wieczór marzeń w ZOO” to międzynarodowa akcja skierowana do dzieci z niepełnosprawnościami i przewlekle chorych oraz ich rodzin. Bydgoskie zoo bierze w niej udział od 18 lat.
Akcję wieczór marzeń w zoo zapoczątkował ogród w Rotterdamie w 1996 roku. Pierwsza edycja skierowana była do dzieci chorych na nowotwory. Zaproszono wtedy 175 dzieci wraz z rodzinami, braćmi i siostrami. Bydgoski ogród zoologiczny włączył się do tej akcji w 2005 roku. Co roku, w pierwszy piątek czerwca pracownicy zoo witają dzieci wraz z rodzinami na swoim terenie. W tym roku w akcji bierze udział 300 ogrodów zoologicznych na całym świecie.
Pokazowe karmienie, gry i zabawy
Zoo w Myślęcinku zaprasza na zwiedzanie w piątek, 2 czerwca w godzinach od 16.30-19.00. Zostało jeszcze kilka zaproszeń. W celu rezerwacji należy kontaktować się z kasą ogrodu, w godz. 9.00-18.00 (52 328 000 09, wew. 16). Wejściówki odbiera się za okazaniem orzeczenia o niepełnosprawności. Goście spotkają się oko w oko z wybranymi gatunkami bezkręgowców. Będą mogli przyjrzeć się z bliska takim eksponatom jak np. poroża, wylinki, pióra. Ponadto odbędą się pokazowe karmienia zwierząt i występy z psami przygotowane przez Brave Dogs, ekipę zajmującą się szkoleniem czworonogów. Nie zabraknie sprzętu strażackiego i policyjnego. Grami i zabawami czas umili partner ogrodu – Krajowe Towarzystwo Autyzmu Oddział w Bydgoszczy.
Zwierzęce dzieci czekają na gości
W ostatnim czasie kilku mieszkańców Myślęcienka doczekało się potomstwa. W połowie kwietnia wykluły się trzy puchacze. To największy gatunek sowy żyjącej w Polsce. W maju na świat przyszło pisklę orła stepowego. W tamtym miesiącu urodziła się także lama, mieszkańcy zdecydowali w głosowaniu, że będzie nazywała się Felicja, ale jakże mogło być inaczej skoro jej rodzice to Fiona i Shrek. Zwiedzający zoo mogą już podziwiać kangurka rdzawoszyjnego. Mama – Shelly trzymała go w torbie przez kilka tygodni, aby skaczący junior mógł się dobrze rozwinąć.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!