Mikołaj Szczęsny / Fot. Łukasz Szeląg/PZLA
Wielka bydgoska niespodzianka na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy do lat 23 w Bergen! Mikołaj Szczęsny, skoczek wzwyż Zawiszy Bydgoszcz, zdobył srebrny medal Wynik 2,26 metra to najlepsze osiągnięcie wśród polskich skoczków w tym sezonie. Kolejna edycja ME do lat 23 za dwa lata na stadionie Zawiszy.
Nikt się tego nie spodziewał, bo Mikołaj Szczęsny z Zawiszy Bydgoszcz, wychowanek trenera Włodzimierza Michalskiego, który do złota mistrzostw świata doprowadził Pawła Wojciechowskiego, miał przed ME U23 w Bergen rekord życiowy na poziomie 2.19 m. W finale rozpoczął ostrożnie – zaliczenie w pierwszych próbach wysokości 2,05 m, 2,09 m i 2,13 m. Na 2,16 m zaliczył jedną zrzutkę, ale już chwilę później za pierwszym razem wyrównał życiówkę, czyli 2,19 m. Potem już poprawiał trzykrotnie swój rekord życiowy. Najpierw 2,22 m zostało pokonane w drugim podejściu, a dwie kolejne wysokości – czyli 2,24 i 2,26 metra – w ostatnich, trzecich. Wygrał wtedy walkę z Melvinem Lycke Holmem – utalentowanym Szwedem, który odpadł po nieudanych atakach na 2,26 m.
Szczęsny nieskutecznie atakował jeszcze 2,30 metra, o które poprosił, omijając wysokość 2,28. Zwyciężył z wynikiem 2.30 m Włoch Matteo Sioli. W 2027 roku na stadionie Zawiszy odbędą się kolejne mistrzostwa Europy do lar 23 połączone z ME do lat 20. W lipcu 2027 roku przez dwa tygodnie będzie w Bydgoszczy królowała lekkoatletyka. Najpierw odbędą się mistrzostwa Europy do lat 20, a potem do lat 23.
