Zdzisław Tylicki odbiera podziękowania od przewodniczącej Rady Miasta Moniki Matowskiej i prezydenta Rafała Bruskiego / Fot. B. Witkowski/UMB
Zdzisław Tylicki zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Zastąpił go Kazimierz Drozd – jego partyjny kolega z Lewicy.
Zmiana była oczekiwana. Radni Lewicy będą się rotacyjnie wymieniać na stanowisku wiceprzewodniczącego. Dlatego zrezygnował na środowej sesji (29 października). Lewica zaproponowała Kazimierza Drozda – radnego z wieloletnim doświadczeniem, kierującego do tej pory komisją sportu. Miał rywala w głosowaniu. Klub Bydgoskiej Prawicy zaproponował radnego Jędrzeja Gralika. W tajnym głosowaniu zwyciężył kandydat Lewicy. Na Drozda głosowało 17 radnych, a na Gralika – 11.
Radny Kazimierz Drozd / Fot. B. Witkowski/UMB
Po wyborze obaj radni się wzajemnie komplementowali. Razem pracują w komisji sportu. – Chciałem podziękować panu Kazimierzowi Drozdowi i wyrazić ubolewanie, że nie będzie już przewodniczył komisji sportu, a jednocześnie podziękować mu za ten czas, w którym byłem jego zastępcą w tej komisji. Dziękuję za to, że mnie wziął pod swoje skrzydła jak Batman Robina i tak wiele mogłem się od niego nauczyć – mówił radny Gralik z Bydgoskiej Prawicy.
– Dziękuję za ten wybór – dodał Kazimierz Drozd. – Chciałbym szczególnie podziękować mojemu zastępcy w komisji i rywalowi w tych tajnych wyborach. Bardzo go bowiem ceniłem za rozwagę w zabieraniu głosu, a to, co dzisiaj zaprezentował w wyborach, przekonuje mnie do tego, że jest dobrym i bardzo dobrze rokującym radnym.
