Zatrzymanie podejrzanego / Fot. Mat. policji
Bydgoscy policjanci zatrzymali 40-latka, który włamywał się do mieszkań. Zabierał pieniądze i biżuterię. Straty oceniono na 150 tys. złotych.
Funkcjonariusze bydgoskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, ustalili, że 40-letni mieszkaniec naszego miasta może mieć związek z kradzieżą pieniędzy oraz biżuterii z jednego z mieszkań przy ulicy Nad Torem w Bydgoszczy. Policjanci wiedzieli, jakim pojazdem porusza się mężczyzna i zatrzymali go na ulicy Zaświat w Bydgoszczy. Bydgoszczanin został przewieziony do komisariatu na Błoniu.
Już w chwili zatrzymania policjanci podejrzewali, że ma on również związek z innymi tego typu zdarzeniami, do których dochodziło na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy na terenie Bydgoszczy, a w jednym przypadku również Osielska.
Straty na 150 tys. złotych
Zgromadzony przez policjantów z Błonia materiał dowodowy pozwolił przedstawić 40-latkowi łącznie dziewięć zarzutów. Chodzi o trzy kradzieże z włamaniem, cztery kradzieże, jedno usiłowanie kradzieży oraz uszkodzenia ciała, do którego doszło podczas ucieczki z miejsca zdarzenia i poturbowania pokrzywdzonej kobiety. Niemal za wszystkie czyny będzie odpowiadał w warunkach recydywy, gdyż odbywał już karę za przestępstwa o podobnym charakterze. Łączna wartość skradzionego przez bydgoszczanina mienia to kwota niemal 150 tysięcy złotych. Mężczyzna kradł głównie biżuterię, zegarki i pieniądze.
Bydgoszczanin trafił do prokuratora, który po zapoznaniu się z aktami sprawy, zastosował wobec bydgoszczanina policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe.
Za tego typu przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak 40-latek musi liczyć się z wyższym jej wymiarem z uwagi na recydywę.