Uczestnicy startowali z nabrzeża na Wyspie Młyńskiej / Fot. R. Sawicki/ UMB
Za nami kolejna edycja Wody Bydgoskiej. Ponad 400 osób pływało w Brdzie. Kibice mocno dopingowali swoich bliskich.
Z pewnością wielu kibiców, którzy przybyli kibicować pływakom na Wyspie Młyńskiej i w jej okolicach, zazdrościło pływakom, że mogą schłodzić się w czystej Brdzie. Kiedy o godz. 11 rozpoczęła się pierwsza rywalizacja na dystansie 650 m, słupki termometrów już pokazywały ponad 30 stopni Celsjusza.
Płynęli przez centrum Bydgoszczy
Prawie 400 śmiałków z całej Polski i nie tylko rywalizowało podczas tegorocznej Wody Bydgoskiej. Tak jak w ostatnich latach pływacy startowali na trzech dystansach: 650 m, 1600 m, 2800 m. Start do wszystkich odbywał się na Wyspie Młyńskiej.
Przed południem zawodnicy sprawdzili się na najkrótszym dystansie. Popłynęli w kierunku mostów Solidarności i tuż za nimi zawrócili do mety na wyspie. Pierwszy był Bartosz Ciężki (Astoria Bydgoszcz), a drugi Rafał Bocheński z Poznania, tak więc pływak z Bydgoszczy wziął rewanż za zeszłym rok, kiedy to on był drugi za pływakiem z Poznania. A na najniższym stopniu podium stanęła Martyna Kraszewska z Olsztyna, i to ona również była najlepsza wśród pań. Drugie miejsce wśród kobiet zajęła Martyna Walicka z Astorii Bydgoszcz (4 w kategorii open). Trzecią panią na mecie była Maria Janecka z Bydgoszczy, a panem – Tomasz Kastrau z Murowańca.
O 12:30 na linii startu ustawili się pływający na średnim dystansie. Część trasy pokryła się z tą najkrótszą, jednak najpierw uczestnicy popłynęli w kierunku mostu Staromiejskiego, aby później nawrócić na wysokości Pałacyku Lloyda przy ul. Grodzkiej. Zwyciężył, tak jak rok temu Krzysztof Pielowski z Bartąga przed Kacprem Szczepańskim (Bydgoszcz), a trzeci był Tomasz Ślósarek z Przeźmierowa. Wśród kobiet najlepsze były Marianna Rydzyńska (Bydgoszcz), Maja Rydzyńska (Bydgoszcz) i Michalina Majewska (Kruszyn Krajeński).
Na dystansie 2800 m, najdłuższym w Wodzie Bydgoskiej, uczestnicy dopłynęli aż do przystani wodnej UKS Kopernik i wracali do mety, tak jak pływający na wcześniejszych dystansach. Na najdłuższym dystansie najlepszy był znów Szymon Kapała z Olsztyna, drugie miejsce zajął Mikita Sharapau z Holandii, a trzecie miejsce przypadło Kindze Paradowskiej z Bydgoszczy, która przed rokiem również była na podium klasyfikacji ogólnej.
Kibice dopingowali swoich członków rodzin i przyjaciół. Często podążali za pływakami bulwarami Brdy, nagrywając ich wysiłki i wykrzykując motywacyjne hasła.
Pełne wyniki dostępne są TUTAJ. Każdy kto wpadł na linię mety otrzymał pamiątkowy medal, m.in. od Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy oraz Sebastian Szubskiego, czterokrotnego rekordzisty Guinnessa, który niedawno przypłynął kajakiem wokół Wielkiej Brytanii.
Na Wyspie Młyńskiej znajdowały się start oraz strefa finisher’a. Letnia atmosfera oraz miejsce rozgrywania zawodów sprawiały, że zawodnicy przeżywali niesamowite sportowe emocje. Centrum miasta zmieniło się w strefę sportu i dobrej zabawy. Dzieci korzystały Eurobungee, drabinki wspinaczkowej i strefy animacji.
Nagrody dla najlepszych
Najlepsze trójki w zawodach pływackich na danych dystansach w kategorii open, jak i w kategoriach wiekowych, zostali wyróżnieni na podium, które zlokalizowano w pobliżu tarasów Młynów Rothera. Najlepsze kobiety oraz mężczyźni w open otrzymali puchary i nagrody pieniężne. Dla wyróżnionych w kategoriach przygotowano dyplomy i pluszowe misie z logiem Bydgoszczy. Upominki otrzymali także najmłodszy i najstarszy zawodnik.
Woda Bydgoska to nietypowe pływackie wyzwanie, bo uczestnicy rywalizują w rzece, a dzięki czystości Brdy mogą to robić w samym centrum miasta, co jest rzadkością w skali europejskiej i światowej.
Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!