Podsumowano kolejny sezon Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego. Liczba wypożyczeń była podobna niż przed rokiem, jednak tendencja spadkowa nadal się utrzymuje. W przyszłym roku będziemy jeździć dalej na tych samych rowerach. W 2024 roku może już ich zabraknąć.
W kończącym się sezonie z systemu Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego skorzystało około 6 tys. osób. Użytkownicy wypożyczali rowery 54 tys. razy (o 2 tysiące mniej niż przed rokiem). Średni czas jazdy wyniósł 24 minuty. Tegoroczny sezon po raz drugi odbywał się w wersji pomostowej – mieszkańcy mogli korzystać wyłącznie z istniejących stacji i rowerów z poprzednich lat. Z operatorem (firma Homeport Polska z Warszawy) podpisano umowę obowiązującą na jeden sezon. W tym roku warszawska spółka obsługiwała rowery za kwotę 1,45 mln zł.
Spada liczba wypożyczeń
Chociaż liczba wypożyczeń była zbliżona do ubiegłego roku, to trudno porównywać ją do statystyki sprzed pandemii. W samym 2019 roku bydgoszczanie używali rowerów miejskich ponad 240 tysięcy razy.
W przyszłym roku obsługa systemu nadal będzie realizowana w takiej tymczasowej formie. – Biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą, jesteśmy zmuszeni przełożyć budowę nowego systemu BRA na następne lata. W związku z rosnącymi cenami usług i trudną sytuacją finansową miasta, w przyszłym roku – po raz ostatni – funkcjonować będzie system pomostowy – piszą drogowcy.
– Obecnie rowery BRA są składowane w naszych magazynach, a my przygotowujemy postępowanie przetargowe na wyłonienie operatora systemu BRA na 2023 rok. Przed nowym sezonem cały dotychczasowy sprzęt zostanie poddany przeglądom i niezbędnym naprawom. Jest on mniej wyeksploatowany niż zakładano z uwagi na mniejszą liczbę wypożyczeni – informuje ZDMiKP.
Ostatni rok miejskich rowerów?
Jak będzie wyglądał system rowerów miejskich w następnych latach? Tego dowiemy się w następnym roku. – Wraz z zzespołem ds. polityki rowerowej działającym przy Prezydencie Miasta Bydgoszczy, wypracujemy nowe zasady funkcjonowania systemu BRA (od 2024 roku) lub podejmiemy decyzję o wykorzystaniu środków finansowych na wzmacniania sieci dróg rowerowych w mieście – czytamy w komunikacie drogowców.
– Chcielibyśmy wprowadzić nowy system rowerów miejskich dostosowany do potrzeb mieszkańców, jednak aktualna sytuacja gospodarcza sprawia, że nie jesteśmy w stanie powiedzieć jak to będzie wyglądało. Zmagamy się z problemem dostępności rowerów i części do nich. Jeśli sytuacja będzie się pogarszać, być może będziemy musieli zrezygnować z Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego – mówi nam Wojciech Bulanda, radny miasta i członek zespołu ds. polityki rowerowej.
Gdyby miasto zrezygnowało z prowadzenia systemu rowerów miejskich, nie oznacza to, że w naszym mieście zabraknie rowerów do wypożyczania. Część mieszkańców przesiadała się na rowery elektryczne oferowane przez aplikację Bolt. W kwietniu na ulicach pojawiło się 100 zielonych jednośladów.
Prawdopodobnie w przyszłym roku dłużej będziemy mogli korzystać z rowerów za darmo. – W nowym sezonie dla użytkowników planujemy jednak wydłużyć okres darmowego wypożyczenia z obecnych 20 do 30 minut. Dzięki temu rowerem miejskim będzie można za darmo pokonywać znacznie dłuższe dystanse – zapowiada ZDMiKP.
Więcej informacji z Bydgoszczy. Zapisz się do naszego newslettera!