W niedzielę (12 lutego) wybrzmiał ostatni akord tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bydgoskie aukcje WOŚP przyniosą potrzebującym ponad 80 tysięcy złotych.
Aukcje Allegro były ostatnim akcentem 31. Finału WOŚP. Regionalny sztab Orkiestry w Bydgoszczy prowadził ich grubo ponad 100, wszystkie zakończyły się o północy z niedzieli na poniedziałek. Już teraz wiadomo, że przyniosły ponad 80 tysięcy złotych – o ile oczywiście wszystkie osoby, które brały udział w licytacjach ostatecznie za wylicytowane przedmioty/usługi zapłacą. Ostatnio nie było z tym jednak większych problemów.
Najwyższą sumę uzyskał obraz „Duch Gór w Trzech Osobach” Dariusza Milińskiego, za który licytujący zobowiązał się zapłacić 10 399 złotych. Obraz został wylicytowany podczas 30. Finału przez spółkę Autos z Solca Kujawskiego, która przekazała go następnie na aukcje tegorocznego finału. 5 000 złotych zaoferowano za „Kwiaty w Wazonie” Kazimiery Pajzderskiej obraz podarowany na aukcje WOŚP przez europosła Radosława Sikorskiego. Za spotkanie z legendą światowego żużla Tomaszem Gollobem licytujący zapłaci 6 500 złotych. 4 550 złotych to kwota, którą uzyskano z aukcji zaproponowanej przez Aleksandrę Sowę-Trzebińską (w pakiecie ze zwiedzaniem zakładu, noclegiem w jednym z apartamentów i warsztatami cukierniczymi). Dzień w Urzędzie Miasta Bydgoszczy w towarzystwie prezydenta Rafała Bruskiego osiągnął sumę 4 100 złotych, tygodniowy pobyt w apartamencie w Chorwacji 3 350 złotych, a makowiec prezydenta Bydgoszczy – 1625 złotych.
Do końca tego tygodnia rozliczamy się z centralnym sztabem WOŚP, ciągle spływają do nas pieniądze. Wiemy już jednak na pewno, że w puszkach mamy ponad 0,5 miliona złotych, a w e-skarbonkach ponad 90 tysięcy. Oznacza to, że w tym roku zebraliśmy więcej niż w poprzednim – mówi Damian Szczepański z bydgoskiego sztabu WOŚP.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!