Robert Markiewicz i jego grupa ćwicząca capoeirę / Fot. B.Witkowski/UMB
Capoeira to najpiękniejsza z walk i najniebezpieczniejszy z tańców. – Pozytywnie wpływa na rozwój fizyczny i psychiczny młodych ludzi. Buduje kondycję, propaguje zdrowy styl życia, uczy szacunku do siebie i innych – mówi Robert „Bobi” Markiewicz, który od sześciu lat prowadzi treningi.
W każdy poniedziałek i środę, grupa dzieci, młodzieży i dorosłych spotyka się w Klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych na Osiedlu Leśnym. Na sali treningowej ćwiczą swoje ciała i umysły. Wytrwale szlifują kolejne elementy capoeiry, aby wspólnie stworzyć rodę (krąg). Przy akompaniamencie muzyki i pieśni śpiewanych po portugalsku, rozpoczynają swoją grę. Widowiskowe kopnięcia, uniki i akrobacje nie powodują obrażeń. Gracze nie dążą do kontaktu fizycznego.
Capoeira jest dla każdego
Capoeirę pod okiem Roberta Markiewicza trenuje w Bydgoszczy około 30 osób. Jest w niej wiele dziewczynek i kobiet. Na sali wszyscy wyglądają podobnie. Ćwiczą w białych t-shirtach i luźnych białych spodniach – bez obuwia. Rozróżnia ich jeden element garderoby. To kolory cordaos (sznurów) przewiązanych w pasie. Podobnie jak we wschodnich sztukach walki, w capoeirze występuję gradacja uczniów i nauczycieli. Bydgoska sekcja jest częścią grupy o nazwie ProCapoeira (Programa Internacional de Fomento a Arte Capoeria). Na całym świecie liczy ona ponad 8 tysięcy osób. Założycielami grupy jest trzech Mestres (mistrzów): Mestre Zinho, Mestre Tom i Mestre Sarna.
– W naszej grupie jest 10 stopni uczniowskich oraz 6 stopni nauczycielskich. Osobna gradacja obowiązuje dla najmłodszych dzieci do 12. roku życia. Jest zatem do czego dążyć. Przede mną też jest jeszcze całkiem długa droga do przejścia, więc ciągle staram się doskonalić swoje umiejętności i pogłębiać wiedzę. Zawsze powtarzam, że capoeira jest dla każdego, bez względu na wiek, umiejętności, kondycję fizyczną czy płeć. Warto wesprzeć się słowami jednego z największych mistrzów tej sztuki walki, Mestre Pastinha: „Capoeira jest dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Jedynymi, którzy nie powinni się jej uczyć są ci, którzy nie chcą”. – opowiada trener Markiewicz.
Narodowy sport Brazylii przez stulecia nielegalny
– Co oznacza słowo Capoeira? – pytamy.
-To jest kwestią sporną. Najbardziej prawdopodobna jest teoria, iż słowo to wywodzi się z języka Tupi (wymarłego języka używanego przez plemiona brazylijskie, zamieszkujące wschodnie wybrzeża Brazylii). Słowo to oznaczało krzew, który wyrósł na miejscu wykarczowanego lasu lub młody las odradzający się do życia. W dosłownym tłumaczeniu „krzak przeszłości”, co doskonale odzwierciedla charakter tej sztuki walki, która wyrosła na zniszczonej kulturze niewolników przywożonych do Brazylii – mówi Markiewicz.
Korzenie capoeiry sięgają kilku stuleci wstecz. Sztukę „tańczącej walki” szlifowali niewolnicy pracujący na brazylijskich plantacjach. Tworząc krąg z muzyką i śpiewem, stwarzali wrażenie odbywania plemiennych rytuałów. Wielu możnych panów nie spodziewało się, jak skuteczne w prawdziwej walce mogą okazać się akrobatyczne ciosy. Z tego właśnie powodu capoeira aż do 1928 roku była nielegalna. Jej praktykowanie było w Brazylii surowo karane. – Po zniesieniu niewolnictwa wielu capoeristas wstępowało do gangów i grup przestępczych, wykorzystując przy tym swoje umiejętności. Dopiero w 1928 roku za sprawą Mestre Bimba i pokazu, jakiego udzielił gubernatorowi stanu Bahia, władze postanowiły znieść zakaz trenowania capoeira, a następnie uznały tą sztukę walki za narodowy sport Brazylii – dodaje capoeirsta.
Ciekawe opowieści z życia Bydgoszczy – zapisz się do naszego newslettera!
Wszystko zaczęło się filmu
Robert od najmłodszych lat trenował sztuki walki. Swoją przygodę zaczął jako 7-latek od treningów karate. Z biegiem lat zaczął poszukiwać swojej drogi. Być może nigdy nie zainteresowałby się capoeirą, gdyby nie filmowy seans. – W 2005 roku wraz z kolegą obejrzeliśmy film „Only The Strong” (film o capoeira). Od razu sprawdziliśmy, czy w Bydgoszczy jest sekcja tej sztuki walki i okazało się, że istniała już grupa osób uprawiający ten sport. Od razu się zapisaliśmy, a ja pozostałem w niej do dziś. W 2018 roku otrzymałem swój pierwszy stopień nauczycielski i zacząłem prowadzić treningi – wspomina. Obecnie trener prowadzi zajęcia dla dwóch grup wiekowych: dzieci w wieku 7-10 lat oraz młodzieży i dorosłych. Jak sam mówi, nie robi tego zarobkowo. Capoeira to po prostu jego pasja. – Prowadzę własną działalność gospodarczą w branży budowlanej. Chcę, aby jak najwięcej osób poznało tę widowiskową sztukę walki i miało okazję jej spróbować – dodaje „Bobi”.
Capoeira Bydgoszcz. Dołącz do rody
Capoeira składa się z wielu elementów (rodzajów gry), które uczniowie poznają podczas treningów. Podstawę tworzy benguela – czyli wolna gra blisko ziemi i sao bento – szybkie kopnięcia, uniki i akrobacje. To najbardziej charakterystyczny element, po którym łatwo rozpoznać capoeirę. Gracze trenują także takie elementy jak: roda amazonas (gdy gracze naśladują ruchy zwierząt), iuna (głównie akrobacje, grana w ważnych chwilach dla grupy, rodzaj świętowania) czy maculele ([makulele] taniec z maczetami lub pałkami).
Nieodłącznym elementem sztuki capoeira jest gra na instrumentach oraz śpiew. Jednak sednem każdego treningu jest gra w RODA [hoda]. Roda to krąg składający się z BATERIA [bateria], czyli orkiestry oraz chóru stojącego wokół, klaszczącego do rytmu i śpiewającego. Tradycyjne instrumenty w roda to berimbau [berimbał –inst. strunowy], atabaque – [atabak – bęben] oraz pandeiro [ pandejro – tamburyn]. Nazewnictwo technik oraz instrumentów jak i śpiewane pieśni są w języku portugalskim, urzędowym języku Brazylii. Tradycyjną roda rozpoczyna berimbau, następnie dołączają do niego kolejne instrumenty. Kiedy solista rozpocznie śpiew, a chór mu odpowie, prowadzący roda daje znak – pochylając berimbau. Z chwilą pojawienia się znaku do kręgu wkracza dwoje capoeristas i przy akompaniamencie instrumentów oraz śpiewu rozpoczynają swoją grę
Najważniejszym dniem dla wszystkich capoeristas (adeptów sztuki capoeira) jest Batizado, czyli chrzest. Jest to wprowadzenie osoby do świata capoeira i nadanie jej pierwszego stopnia. Kolejne egzaminy nazywane są Troca de Cordao, czyli zmianą sznura. Często z biegiem lat zostaje nadany również przydomek, czyli apelido, zatem często możemy zauważyć zamiast imion czy nazwisk te właśnie przydomki, np. Mestre Bimba czy Mestre Zinho. Moje apelido to Bobi.
Nabór do bydgoskiej sekcji capoeiry jest stale otwarty. Grupę i jej rozwój można obserwować na facebookowym fanpage Capoeira Bydgoszcz.