–Znamy historię świata a nie znamy czasami historii własnego podwórka. Dziś kładzie się na to duży nacisk. Lokalnych ciekawostek nie zabraknie również w czasie naszej konferencji – mówi Kamil Ściesiński, muzealnik i współorganizator Konferencji Naukowej Bydgostiana.
W czwartek, 25 maja rozpoczęła się III Ogólnopolska Konferencja Naukowa Bydgostiana. Co roku ma ona inny podtytuł, który tym razem brzmi:” Kultura i Muzeum”. Podkreśla on aspekty, nad którymi chcą pochylić się badacze. W konferencji uczestniczą goście reprezentujący ośrodki akademickie w całej Polsce. – Występują zarówno wybitni i doświadczeni naukowcy jaki lokalni pasjonaci historii regionu. Te osoby często badają określone zagadnienie czy jedną dzielnicę. W zeszłym roku mieliśmy chociażby referat dotyczący osiedla Jachcice. To cenne i wzbudza zainteresowanie mieszkańców. Wcześniej nie mówiono o tym zbyt wiele, skupiając się na tematach ogólnych – mówi Kamil Ściesiński.
Bydgoskie murale i ciasteczka kluczyki
Tegoroczną konferencję Bydgostiana zdominują dwa tematy – sztuka i plastyka. – Myślę, że ciekawym tematem jest referat Mai Murawskiej o trudnej sztuce upowszechniania działalności plastyków bydgoskich w latach 1945-1955. To nowy temat, mało odkryty w naszej historiografii. Z dziedziny sztuki współczesnej polecam referat „Medium pamięci. Dzieje i Kultura Bydgoszczy na muralach”. Przedstawi go wykładowczyni UMK w Toruniu, dr Emilia Ziółkowska-Granc. Zaraz po niej o bydgoskim Street Arcie opowie Bartosz Rogala z UMK. Wiele referatów dotykać będzie problemów związanych z naszym muzeum.Ja czekam najbardziej na referat pt. „Zwój z modlitwą za cesarza Wilhelma II z bydgoskiej synagogi – między asymilacją a dyplomacją” Łukasza Ciemińskiego z Muzeum w Grudziądzu. To obiekt w zbiorach naszego muzeum, który fascynuje kolegę z zaprzyjaźnionej placówki – opowiada dr Anna Nadolska kierowniczka Działu Historii, Pracowni Historii Bydgoszczy i Regionu Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.
III Ogólnopolska Konferencja Naukowa Bydgostiana jest transmitowana na żywo na kanale Wyższej Szkoły Gospodarki na You Tube. Konferencję może odwiedzić każdy pasjonat historii i nie tylko. Wstęp za symboliczną opłatą 2 zł. – Chciałabym podkreślić naszą współpracę z Miejskim Centrum Kultury i Pałacem w Ostromecku. Podziękowania należą się też Szkole Branżowej I stopnia nr 6 w Bydgoszczy. Te instytucje zadbają o poczęstunek dla uczestników. Z pewnością będą ciastka kluczyki – słynne ciasteczka symbolizujące powrót Bydgoszczy do macierzy – dodaje Anna Nadolska. Inspiracją dla wzoru ciasteczek był klucz, który znajduje się na wystawie stałej w Spichrzach nad Brdą. Muzealnicy wyrażają nadzieję, że kluczyki w przyszłości staną się naszym lokalnym produktem. – Przecież w herbie naszego miasta są wrota. To symboliczny klucz to jego bram – kończą.