Bydgoskie łabędzie jeszcze w gnieździe / Fot. R.Sawicki/UMB
Przez kilka tygodni cała Polska obserwowała na żywo gniazdo na Wyspie Młyńskiej. Teraz podziwiamy łabędzią rodzinę sunącą po wodach Brdy. Piękne ptaki inspirują licznych fotografów i młodych poetów – w tym naszą czytelniczkę Anastazję.
Anastazja jest uczennicą V LO. Mieszka w okolicy Wyspy Młyńskiej i w drodze do szkoły często obserwowała łabędzich rodziców z szarymi pisklętami – Kiedyś było to rano, w pierwszych promieniach letniego słońca. Zainspirowałam się tym pięknym obrazem. Piszę wiersze. Inspirację do wszystkich utworów czerpię z codziennych doświadczeń. Opisuję to co mi bliskie – mówi uczennica V LO.
Anastazja przyznaje, że impulsem dla jej wierszy stały się obraźliwe komentarze na temat Bydgoszczy z jakimi się spotykała. Ma wielu znajomych z różnych stron Polski. Młodzi ludzie wymieniają się memami, w których Bydgoszcz przedstawiana jest w złym świetle. – To było dla mnie przykre. Bydgoszcz to moje rodzinne miasto, mam miłe wspomnienia z nią związane. Chcę, żeby ludzie zobaczyli jej piękno – opowiada dziewczyna. Być może kiedyś przeczytamy tomik jej poezji z Bydgoszczą w roli głównej. Na razie licealistka tworzy głownie w szkole, podczas lekcji. Jej nauczyciele wspierają ją w tym. Wiedzą, że dla niej sposób na wyładowanie myśli. Dziewczyna chce tworzyć prostą poezję „dla każdego, nie tylko dla wybitnych”.
„Bydgoskie Łabędzie” – wiersz Anastazji
Miasto rzeką przecięte
Na rzece wstęgi łabędzi
Maleńkie ptaszki świeżo wyklute
Płyną powoli, choć świat tak pędzi
Długa szyja matki dostojnej
Połyskuje odbijając wodę z tej rzeki
Widać piękno rodziny tak strojnej
Całe miasto dogląda małych opieki
Szare kulki piór puchowych
Jak wierzbowe bazie na wodzie
Spokojne, przy skrzydłach matczynych
Płynące po znanym nam grodzie
Trawa wiatrem poruszona
To na nią weszły łabędzie
Przy młynie sterta gałęzi przyniesiona
Nie jest to widok, który zobaczysz wszędzie