W Młynach Rothera zapowiedziano bydgoską wersję Monopoly / Fot. R. Sawicki/UMB
Stary Rynek, Młyny Rothera czy Opera Nova – to tylko jedne z wielu propozycji miejsc, które mogą znaleźć się na planszy bydgoskiej wersji gry Monopoly. Specjalna edycja z naszym miastem będzie miała premierę jesienią tego roku. – Kiedyś z tej gry uczyliśmy się mapy i geografii Europy, a teraz otrzymujemy szansę nauki naszej bydgoskiej tożsamości – powiedziała Daria Kieraszewicz, bydgoska przewodniczka.
Monopoly to jedna z najbardziej znanych strategicznych gier planszowych na świecie. Powstała w Stanach Zjednoczonych w 1935 roku, krótko po zakończeniu największego kryzysu gospodarczego. Celem rozgrywki jest zdobycie przewagi na planszy i doprowadzenie do bankructwa pozostałych graczy. Oprócz klasycznych wersji, przedsiębiorstwo Winning Moves zajmujące się wydawaniem specjalnych edycji popularniej planszówki. Swojej wersji w październiku bądź listopadzie tego roku doczeka się Bydgoszcz.
– Od dwóch lat prowadziliśmy rozmowy na temat powstania bydgoskiej wersji Monopoly. Przygotowywaliśmy się do tego, czekając trochę w kolejce u wydawcy, który robi te lokalne edycje na całym świecie, od Australii po Dubaj. To nie jest prosty proces, jest on uspołeczniony. Dzisiaj otwieramy przygotowania do naszej wersji – powiedział w piątek (22 marca) Łukasz Krupa, zastępca prezydenta Bydgoszczy na konferencji poświęconej startowi przygotowań bydgoskiego Monopoly.
Czym różni się lokalna wersja Monopoly od tradycyjnej? Zamiast klasycznych pól, gracze licytują lokalne atrakcje i znane mieszkańcom miejsce. Symbole miasta znajdują się również w szacie graficznej. Szczególnie interesujące są karty „Szansy” oraz „Kasy Społecznej”, w których znajduje się sporo lokalnych smaczków. Projekt planszy jest konsultowany z przedstawicielami mieszkańców, a sama gra ma godnie reprezentować region. Finalny projekt Monopoly pozostaje niespodzianką, skrywaną przez miasto i wydawcę, aż do dnia premiery.
– Miasto ogłosi konkurs dla mieszkańców na najdroższe pole na planszy. Chcemy, aby spośród propozycji, które złożymy, to mieszkańcy wybrali ten obiekt lub tę instytucję, która w ich opinii powinna być najdroższa na polu. Zaangażujemy też młodzież z bydgoskich szkół, aby pomogli tworzyć karty, które w tej grze będą występować – przekazał zastępca prezydenta Łukasz Krupa.
– Stwierdziliśmy, że to najlepszy moment dla Bydgoszczy na personalizowaną wersję gry Monopoly. Przed nami żmudny proces pozyskiwania partnerów do całego projektu, czy decydowania, co znajdzie się na planszy. Mam nadzieję, że mieszkańcy wspomogą miasto swoim sugestiami, co się powinno na niej znaleźć oraz jakie treści powinny znaleźć się na kartach „Szansy” i „Kasy Społecznej”, bo to też będzie w pełni personalizowane. Na pewną będą tam jakieś ciekawostki związane z miastem i informacje o projektach, które są realizowane w mieście na przestrzeni lat. Plansza będzie podzielona na konkretne sektory z życia miejskiego. Zostaną poświęcone m.in. najważniejszym obiektom w mieście, lokalnemu biznesowi, edukacji czy też drużynom sportowym. Wszystko ujawnimy w październiku bądź listopadzie – poinformował Szymon Guz z Winning Moves.
– To jedna z moich ulubionych planszówek. Jestem przekonana, że dzieci i dorośli będą mogli uczyć się i tworzyć przez grę świetne projekty. Kiedyś uczyliśmy się z niej mapy i geografii Europy, a teraz otrzymujemy szansę nauki naszej bydgoskiej tożsamości. Ten projekt, jako lokalnego przedsiębiorcę, bardzo mnie cieszy – powiedziała Daria Kieraszewicz, bydgoska przewodniczka i współwłaściciela Muzeum Mydła i Historii Brudu.
Gra będzie dostępna w największych sieciach sprzedażowych zajmującymi się m. in. sprzedażą gier, a także w lokalnych księgarniach czy instytucjach miejskich.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!