Abramczyk Polonia wygrała drugi mecz na własnym torze / Fot. Michał Młodzikowski/Polonia Bydgoszcz
Żużlowcy Abramczyk Polonii mieli wygrać z Orłem Łódź i zadanie wykonali. Przy okazji tego meczu jazdę ponad oczekiwania pokazał Tim Soerensen. Czy Duńczyk będzie języczkiem u wagi w kluczowych meczach to się jednak dopiero okaże.
Obaj liderzy bydgoskiej drużyny Kai Huckenbeck i Krzysztof Buczkowski nie zawiedli. Polski lider już się chyba wyleczył z urazów po ostatnich upadkach. Zdobył komplet punktów Niemiec, który w sobotę, w Grand Prix Słowenii zajął doskonałe szóste miejsce przywiózł w niedzielę w meczu z Orłem 12 punktów i bonus.
Niespodziewanie trzecim w bydgoskim zespole pod względem punktowych zdobyczy okazał się Duńczyk Tim Soerensen. Zaczął od trzech kolejnych zwycięstw. Potem przyjechał ostatni, ale w wyścigu nominowanym przyjechał trzeci przed Lukiem Beckerem. Pozostaje oczywiście pytanie, czy to jednorazowy „wyskok” duńskiego żużlowca, czy też ustabilizuje swoją formę na takim poziomie. Jeśli by tak było, osiągnięcia Soerensena mogłyby być „języczkiem u wagi” w kluczowych meczach.
Pojedynek z Orłem był jednostronnym widowiskiem, w który faworyt z Bydgoszczy nie dał szans łodzianom, ale ta drużyna będzie się musiała bronić przed spadkiem.
W innych meczach Metalkas 2. Ekstraligi Stal Rzeszów przegrała z Wilkami Krosno 39:51, ROW Rybnik pokonał Arged Malesę Ostrów Wlkp. 51:39, a PSŻ Poznań zremisował z Wybrzeżem Gdańsk 45:45.
Abramczyk Polonia – Orzeł Łódź 57:33
Abramczyk Polonia: Lyager 5 (2, 1, 1, 1), Soerensen 10 (3, 3, 3, 0, 1), Szczepaniak 8 (1, 2, 1, 2, 2), Huckenbeck 12 (2, 3, 2, 2, 3), Buczkowski 15 (3, 3, 3, 3, 3), Buszkiewicz 5 (2, 1, 2), Karczewski 2 (1, 1, 0)
Orzeł: Becker 9 (3, 0, 2, 1, 3, 0), Basso 5 (0, 2, 0, 3, w), Gapiński 1 (0, 1, 0), Kaczmarek 4 (2, 0, 1, 1), Berntzon 10 (1, 2, 3, 0, 2, 2), Bartkowiak 4 (3, 0, 0, 1), Grygolec 0 (0, 0)