Rozwija się infrastruktura pozwalająca naładować auta elektryczne, na zdjęciu ładowarka przy ul. Sportowej / Fot. Nadesłane
Powoli, ale systematycznie rośnie liczba aut elektrycznych na bydgoskich ulicach. Wkrótce będzie można je kupić z większą dopłatą. Czy w mieście elektryki dalej będą parkować za darmo?
Zainteresowanie pojazdami elektrycznymi w naszym mieście rośnie, choć nadal ich udział w ogólnej masie aut poruszających się po bydgoskich ulicach jest znikomy.
– W Bydgoszczy – to stan na koniec roku 2023 – mamy zarejestrowanych ponad 233 tysiące aut osobowych – informuje Małgorzata Witczak, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych bydgoskiego ratusza. – Osobowych aut elektrycznych zarejestrowanych do końca zeszłego roku mamy 550. W pierwszym kwartale tego roku zarejestrowano ich 75.
Samochody spalinowe w dużych miastach są głównymi odpowiedzialnymi za wysokie stężenia tlenku azotu w powietrzu, przyczyniają się do generowania zjawiska smogu. Właściciele elektryków mogą cieszyć się, poza oczywistymi walorami ekologicznymi własnych aut, także innym, niezwykle istotnym bonusem.
– W Bydgoszczy posiadacze aut elektrycznych parkują swoje samochody bezpłatnie w Strefie Płatnego Parkowania – przypomina Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Nic nie wskazuje na to, by posiadacze elektryków mieliby być tego przywileju pozbawieni. Tymczasem zgodnie z zapowiedziami płynącymi z rządu dopłaty do aut elektrycznych będą zwiększone. Wszystko dzięki zmianom w Krajowym Programie Odbudowy, które pozwalają na zbudowanie programu wspierania elektromobilności z budżetem 1,6 miliarda złotych. Zmienią się też, w stosunku do obowiązującego obecnie programu „Mój elektryk”, zasady przyznawania wsparcia
- dotacja na zakup elektryka wyniesie bazowo 30 tysięcy złotych (obecnie to niewiele ponad 18 tysięcy złotych dla osoby fizycznej i 27 tysięcy złotych dla posiadaczy „Karty Dużej Rodziny)
- wsparcie będzie możliwe również na zakup auta używanego (dotąd dotowano jedynie auta nowe) o ile wiek samochodu nie przekroczy 4 lat
- dotacja zwiększona o 10 procent będzie możliwa do uzyskania w sytuacji, gdy kupujący auto elektryczne zezłomuje swoje stare auto spalinowe (którego – według wstępnych założeń – był właścicielem przez minimum 3 lata)
- kolejne zwiększenie dotacji o 10 procent będą mogli uzyskać ci, którzy wykażą roczne zarobki nieprzekraczające 135 tysięcy złotych
Wszystkie te zapowiadane zmiany mają sprawić, że elektryki staną się popularniejsze także wśród osób ze średnim poziomem zarobków.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!