Pesa, produkująca m.in. tramwaje dla Bydgoszczy, także należy do Polskiej Izby Kolei / Fot. Mat. Pesa Bydgoszcz
Bydgoszcz od 25 lat jest siedzibą Polskiej Izby Kolei – to samorządowa izba gospodarcza tej branży. Nieprzypadkowo znajduje się w naszym mieście – to od lat niezwykle silny ośrodek tej gałęzi przemysłu.
W 1851 roku pierwszy pociąg przyjechał do Bydgoszczy – to początek związków naszego miasta z koleją. Liczą już 173 lata. Polska Izba Kolei to mająca ćwierć wieku izba gospodarcza zrzeszająca obecnie prawie 400 firm z branży. – Pierwszy komputer nam ufundowano, bo po prostu nie było nas na niego stać. Dziś, pod względem dochodów, zajmujemy drugie miejsce w Polsce wśród podobnych instytucji i trzecie w zakresie zatrudnienia. Jesteśmy znaczącym podmiotem gospodarczym w kraju – mówi Adam Musiał, dyrektor generalny Polskiej Izby Kolei.
Polska Izba Kolei – czym jest
Polska Izba Kolei, wcześniej znana jako Polska Izba Producentów Urządzeń i Usług na Rzecz Kolei, kreuje i wyznacza standardy w sektorze transportu szynowego w Polsce od ćwierć wieku. To właśnie w 1999 roku narodził się pomysł stworzenia instytucji, która stanie się kołem zamachowym dla rozwoju kolei i wspierania przedsiębiorców pracujących na jej rzecz.
– Inicjatywa powołania w Bydgoszczy Izby zrodziła się na targach „Kolej” – jednym z dwóch największych branżowych wydarzeń targowych w kraju – mówi Adam Musiał – Grupa przedsiębiorców uznała, że dobrze byłoby zjednoczyć siły, żeby być partnerem dla tak olbrzymiej instytucji, jaką było PKP, wówczas jeszcze Przedsiębiorstwo Państwowe PKP. Decyzja zapadła – powołujemy izbę. Dokument w Bydgoszczy sygnowało dokładnie 101 firm.
Serce kolei zabiło w Bydgoszczy
Dlaczego PIK powstała i przez 25 lat funkcjonuje w Bydgoszczy? Powodów jest wiele. Historycznie Bydgoszcz to duże znaczące miejsce dla kolei. To tu znajdowała się Dyrekcja Okręgowa Polskich Kolei Państwowych, a także dużo zakładów, m.in. dawno temu ZNTK Bydgoszcz, a dziś licząca się nie tylko w Europie, ale i na świecie PESA Bydgoszcz. Jest wiele innych firm np. Kolejowe Zakłady Łączności czy Darpol. – Tu także odbywały się wspomniane już targi „Kolej”. Dziś to my tworzymy jedne z największych wydarzeń branżowych w kraju, skupiając na każdym od 200 do nawet pół tysiąca osób oraz cenionych ekspertów. Nie zawsze jednak tak było. Bardzo trudny był sam początek – wspomina dyrektor generalny Stanęliśmy przed ogromnym wyzwaniem – musieliśmy nawiązać kontakt między ludźmi, którzy założyli Izbę, a branżą kolejową – tysiącami podmiotów pracujących dla kolei.
Pierwszą konferencję – „Krajowe Sympozjum Transportu Szynowego” PIK zorganizowała w roku 2000. W niewielkim hoteliku spotkało się 80 osób i pięć firm – wystawców. – Z perspektywy 25 lat frekwencja niewielka, dziś bowiem w każdym naszym wydarzeniu uczestniczy kilkaset osób, jednak wtedy był to ogromny sukces – mówi Musiał.
Dziś Polska Izba Kolei zrzesza prawie 400 firm. Współpracują z ponad 100 krajami świata. Izba jest także wydawcą „Raportu Kolejowego”, jedynego w Polsce bezpłatnego dwumiesięcznika, skierowanego do branży kolejowej oraz „Raportu Tramwajowego”, wydawanego dwa razy w roku bezpłatnego magazynu o miejskim transporcie szynowym.
Więcej informacji o funkcjonowaniu Polskiej Izby Kolei można znaleźć na oficjalnej stronie www.izbakolei.pl