Jedna z propozycji zmiany przestrzeni pl. Piastowskiego i uczynienia z niego zielonej enklawy Śródmieścia / Mat. MPU
Jak ma wyglądać odnowiony plac Piastowski i jego okolice – wizję bydgoskich urbanistów przedstawiła na środowej (25 września) sesji Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Więcej zieleni, podziemny parking, przestrzeń placu pozbawiona obecnych pawilonów, choć z zachowaniem funkcji targowiska – to podstawowe założenia urbanistów.
Plac Piastowski jest centralnym punktem dawnej dzielnicy elżbietańskiej – ważnej części bydgoskiego Śródmieścia położonym między dworcem Bydgoszcz Główna a ulicą Gdańską. O planach związanych z placem mówiła w środę na sesji Rady Miasta Anna Rembowicz-Dziekciowska. Dyrektorka MPU zastrzegła że to wyjątkowa sprawa, aby na wczesnym etapie prac dotyczących planu zagospodarowania przestrzennego, omawiać jego założenia. Decydującym powodem jest jednak waga i znaczenie placu Piastowskiego dla jakości przestrzeni całego Śródmieścia, dlatego zaprezentowała je radnym.
Jak wygląda obecnie plac Piastowski? Jedną jego część zajmuje targowisko, które w latach 90. zostało zabudowane przez postawione na stałe pawilony handlowe. W drugiej części mamy zbudowany na początku XX wieku kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa, który powstał dla niemieckich katolików a po 1920 roku jest świątynią polskich mieszkańców Bydgoszczy.
Anna Rembowicz-Dziekciowska przypomniała radnym, że w swych początkach plac Piastowski (w czasach zaborów Elisabethmarkt) był przestrzenią targową i posiadał zieloną enklawę – obecnie w jej miejscu znajduje się kościół. – Druga część placu zawsze była przestrzenią publiczną z targowiskiem, ale także miejscem, gdzie odbywały się różne uroczystości – podkreśla dyrektorka MPU – W latach 90. plac zmienił swój wizerunek przez budowę boksów handlowych. Znaczna część jego przestrzeni została zabudowana i plac stracił funkcję otwartej przestrzeni – dodaje. Według danych przekazanych radnym obecnie na placu Piastowskim funkcjonuje 61 stanowisk handlowych zajmujących razem 620 m kw. Niewielka część z nich to stoiska z kwiatami. – One są dobrze wizualnie odbierane – mówi Rembowicz-Dziekciowska. W innych handluje się owocami i warzywami, ubraniami itp.
– Część stoisk jest zamkniętych, pełni funkcję magazynów. Wiele z nich nie licuje z prestiżem tego miejsca. Po godzinach działania rynku znaczna część jest zamknięta. Jakość tej przestrzeni wymaga poprawy. Musimy myśleć o tym, żeby była adekwatna do centrum miasta – podkreślała dyrektorka MPU.
To właśnie przyczyny, dla których niezbędne będą w przyszłości zmiany w miejscowym planie zagospodarowania okolicy pl. Piastowskiego.
Plac Piastowski 2.0 – propozycje urbanistów
– Proponujemy, by plac posiadał funkcje kultu religijnego [kościół NSPJ – red] oraz placu publicznego z dopuszczeniem handlu detalicznego w obszarze zorganizowanego targowiska. Proponujemy umieszczenie w przestrzeni więcej zieleni. Założeniem jest nasadzenie drzew wzdłuż ulic, tak by tworzyły szpalery – opowiadała radnym dyrektorka MPU. Obecnie 11 proc. obszaru zajmuje zieleń, w założeniach urbanistów plac ma stać się zielony w jednej trzeciej.
Natomiast miejsce na targowisko znalazłoby się wzdłuż ulicy lub ulic wokół placu – bez stałych obiektów. Powierzchnia na handel została przez urbanistów maksymalnie określona na 750 m kw.
Wizja pl. Piastowskiego przedstawiona w czasie sesji Rady Miasta / Mat. MPU
Oczywiście to oznacza, że targowisko w obecnym kształcie musiałoby zniknąć. Na placu urbaniści planują bowiem zieleń i miejsce do spacerów. – Śródmieście się wyludnia. To zjawisko obecne w wielu miastach, Aby je zatrzymać, należy poprawiać przestrzeń publiczną, żeby ludzie chcieli tu zamieszkać. To się dzieje już w naszym mieście – mówiła Rembowicz-Dziekciowska.
Jedną z takich zmian byłaby budowa parkingu podziemnego pod placem Piastowskim. Miałoby się w nim znaleźć, w zależności od zrealizowanego planu, od 260 do 400 miejsc parkingowych. – Podziemny parking spełniałby także funkcję miejsca ukrycia dla okolicznych mieszkańców. Tam także znalazłaby się część magazynowa dla sprzedawców z targowiska – powiedziała dyrektorka MPU.
Nowa radna zaprzysiężona
W czasie środowej sesji została zaprzysiężona nowa radna. Aurelia Ratajczak przejęła mandat po Annie Mackiewicz. Radna Lewicy została zastępczynią prezydenta Bydgoszczy i musiała zrezygnować z zasiadania w Radzie Miasta. Jej miejsce zajęła kolejna osoba z najlepszym wynikiem z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu wyborczym nr 5. Nowa radna, Aurelia Ratajczak z Inicjatywy Polskiej, to fotograf i pracowniczka Straży Miejskiej, a także strażaczka z OSP Brzoza.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!