Metropolie w regionie. Wicemarszałek Ostrowski ogłasza. Wojewoda Sztybel zaprzecza [AKTUALIZACJA]

Bydgoszcz z lotu ptaka / Fot. Powietrzny Kadr

Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski ogłosił, że zdaniem minister funduszy i polityki regionalnej ani Bydgoszcz, ani Toruń nie będą metropoliami o znaczeniu ponadregionalnym. Wojewoda Michał Sztybel zaprzecza, że ministerstwo rozstrzygnęło już kwestię metropolitalności ośrodków w naszym województwie. Wieczorem wicemarszałek poprosił o sprostowanie swej wypowiedzi.

Po porannej Rozmowie Dnia w Polskim Radiu Pomorza i Kujaw wicemarszałek Zbigniew Ostrowski został zacytowany w tekście opublikowanym na stronie internetowej radia: – Moim zdaniem stanowisko minister funduszy i polityki regionalnej jest jasne – w naszym województwie nie będzie ani bydgosko-toruńskiej, ani bydgoskiej, ani toruńskiej metropolii o znaczeniu ponadregionalnym. W mojej ocenie klamka już zapadła. Odpowiedź jest negatywna, bo miasta rozwijają się osobno, odwracają się od siebie. Tak było dokładnie napisane w piśmie od minister – tłumaczył gość Radia PiK.

Wicemarszałek odnosił się do dyskusji, która od kilku tygodni toczy się wokół ogłoszonej Koncepcji Rozwoju Kraju, w której skategoryzowano największe polskie miasta. W KRK 2050 dokonano podziału ośrodków miejskich na kilka grup. W swoistej „ekstraklasie” znalazła się tylko Warszawa, jako metropolia o potencjale europejskim. Do „pierwszej ligi”, czyli metropolii ponadregionalnych zaliczono siedem miast – Gdańsk, Szczecin, Poznań, Wrocław, Łódź, Kraków i Katowice. Bydgoszcz i Toruń umieszczono w „drugiej lidze”, razem z m.in. Zieloną Górą, Gorzowem, Rzeszowem, Białymstokiem, Lublinem czy Opolem.

Marszałek Piotr Całbecki i sejmik wojewódzki ogłosił wówczas, że szansą na metropolitalność jest powrót do idei wspólnej metropolii bydgosko-toruńskiej. Dyskutowali także o KRK 2050 radni Bydgoszczy na sesji. – Toruń tylko na plecach Bydgoszczy ma szansę awansować ligę wyżej – oceniał wówczas ten pomysł prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski pozycje obu miast w Koncepcji Rozwoju Kraju 2050. Radni i władze miasta jednym głosem zaapelowali do rządu, żeby Bydgoszcz została oceniona jako miasto mające potencjał, by samodzielnie stać się metropolią ponadregionalną.

Swoje stanowisko po apelach z naszego województwa ogłosiła minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i jej głos interpretował w Radiu PiK wicemarszałek Ostrowski.

Po południu wojewoda Michał Sztybel zaprzeczył, że stanowisko minister Pełczyńskiej – Nałęcz rozstrzyga o tym, że Bydgoszcz lub Toruń nie będą metropoliami.

W wydanym przez niego oświadczeniu czytamy m.in. „Pani Minister stwierdziła, że:

– nie jest możliwe wspólne ocenianie i sumowanie potencjałów Bydgoszczy i Torunia, gdyż miasta te mają „dwa odrębne Zintegrowane Instrumenty Terytorialne, przeciwległe ciążenia obu ośrodków do budowania powiązań funkcjonalnych – Bydgoszcz w kierunku zachodnim, Toruń w kierunku wschodnim

– mapa ujęta w dokumencie ma charakter jedynie diagnostyczny na dzień przygotowania Krajowej Koncepcji Rozwoju Kraju do roku 2050 i nie rozstrzyga o byciu lub nie metropolią. Pani Minister wskazuje, że „typologia ośrodków centralnych wskazana w projekcie KRK nie jest powiązana i nie będzie wpływała na zapisy przygotowywanej ustawy o równoważony rozwoju miast i ich obszarów funkcjonalnych. Nie ogranicza samorządom ani nie warunkuje dostępu do finansowania inwestycji z różnych źródeł, w tym UE.”

Wojewoda Sztybel dodał także, że w żadnym miejscu stanowiska ministerstwa nie ma sformułowania, że Bydgoszcz lub Toruń nie będą metropoliami. Nie ma także informacji o nadanym statusie dla miast, który będzie rzutował na bycie metropolią w przyszłości. – Wbrew twierdzeniom Pana Marszałka Ostrowskiego na poziomie Krajowej Koncepcji Rozwoju Kraju do roku 2050 r. znajduje się jedynie naukowa diagnoza bez formalnego znaczenia – podkreślił Michał Sztybel.

Co pisze minister Pełczyńska-Nałęcz

Cytujemy poniżej kluczowe fragmenty pisma minister Pełczyńskiej-Nałęcz. Oto one:

„Należy podkreślić, że przedstawiona w projekcie KRK typologia ośrodków centralnych:
– pokazuje obecny potencjał poszczególnych miast i ich obszarów funkcjonalnych i nie jest docelowym układem krajowej sieci osadniczej w roku 2050; zgodnie z legendą mapy – przedstawia sytuację na rok 2020, więc w żaden sposób nie odnosi się do przyszłego, a tym bardziej planowanego kształtu sieci miast w Polsce;
– nie służy ocenie ważności miast względem innych;
– nie zablokuje możliwości rozwoju miast, ani tego rozwoju nie spowoduje
– jest punktem wyjścia dla prac nad średniookresową strategią rozwoju kraju, które już toczą się w MFiPR – przestrzeń i policentryczność będą ważnymi elementami w rozważaniach na temat rozwoju kraju w najbliższych dziesięciu latach;
– dla włodarzy miast może być przyczynkiem do zidentyfikowania tych funkcji, które w pierwszej kolejności wymagają wzmocnienia, by systematycznie podnosić jakość życia mieszkańców zarówno danego ośrodka centralnego, jak i gmin otaczających; może być także przyczynkiem do refleksji nad kierunkami współpracy i wzmacniania powiązań funkcjonalnych oraz atrakcyjności większych obszarów
aglomeracyjnych, by przyciągać nowych mieszańców czy inwestorów.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, że typologia ośrodków centralnych wskazana w projekcie KRK nie jest powiązana i nie będzie wpływała na zapisy przygotowywanej ustawy o równoważonym rozwoju miast i ich obszarów funkcjonalnych (…)

Sugerowana w Państwa uwagach zmiana rangi pojedynczych ośrodków bez zmian całej metodyki byłaby niezgodna z zastosowanym podejściem naukowym. Nie jest również możliwe łączne zobrazowanie potencjału ośrodków Bydgoszczy i Torunia w sytuacji utrzymywania odrębności funkcjonalnej obu ośrodków (dwa odrębne Zintegrowane Instrumenty Terytorialne, przeciwległe ciążenia obu ośrodków do budowania powiązań funkcjonalnych – Bydgoszcz w kierunku zachodnim, Toruń w kierunku wschodnim).
Biorąc pod uwagę powyższe, w projekcie KRK rozwinięty zostanie opis dot. typologii struktury sieci osadniczej kraju, wskazując na jego diagnostyczną funkcję, a nie przesądzającą o możliwościach rozwoju poszczególnych ośrodków miejskich w przyszłości.”

Wicemarszałek prosi o sprostowanie

Wieczorem Radio PiK podało, że otrzymało oświadczenie wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego, w którym napisał, że cytowane wcześniej na stronie radia wypowiedzi to „odredakcyjny, niezgodny z moimi poglądami, zapis fragmentu mojej wypowiedzi umieszczony przed materiałem źródłowym z anteny. Przykro mi…”