Bydgoscy seniorzy podbili Dubaj. Nasze spichrze na arabskiej pustyni

Bydgoska flaga dumnie powiewa na tle dubajskich drapaczy chmur/fot. nadesłane

Bydgoscy seniorzy są aktywni i wciąż chcą podbijać świat. 36-osobowa grupa wybrała się w podróż życia do „stolicy luksusu”, Dubaju. Towarzyszyła im flaga z logo Bydgoszczy.

W wyciecze udział wzięli przedstawiciele Kujawsko-Pomorskiej Delegatury Obywatelskiego Parlamentu Seniorów, Uniwersytetów Trzeciego Wieku i Polskiego Związku Rencistów Emerytów i Inwalidów. Zorganizowała ją przewodnicząca Delegatury OPS, Bożena Sałacińska. Podbój Dubaju odbył się z pomocą bydgoskiego biura podróży GLOB TRAVEL.

Seniorzy zwracają uwagę na fakt, iż w Dubaju można spotkać bardzo wielu Polaków. Ten kierunek stał się popularny wśród naszych rodaków. To dzięki uruchomieniu połączeń lotniczych i korzystnemu przelicznikowi waluty. Można też znaleźć atrakcyjne oferty noclegów. Bydgoską grupę zachwycił egzotyczny Dubaj.

– Zawsze podróżuję raz w wybrane miejsce, bo szkoda mi życia, aby oglądać to samo. Muszę jednak przyznać, że Dubaj raz to za mało! – mówi Bożena Sałacińska. – To naprawdę bardzo ciekawy kraj, w którym wszystko wydaje się „naj” – najwyższe, największe, najszybsze, najbardziej luksusowe. Pomimo wysokiej temperatury można wybrać się na narty lub na łyżwy. Dzięki sztucznemu nawadnianiu jest zielono, rosną kwitnące kwiaty. Czuliśmy się tam bardzo bezpiecznie. Kolega zostawił portfel w hotelowym holu. Gdy wrócił po niego nadal tam leżał. Można też skosztować bardzo modnej w ostatnim czasie dubajskiej czekolady. Jest naprawdę przepyszna. Na miejscu był z nami przewodnik – Tunezyjczyk mówiący płynnie po polsku – dodaje organizatorka wycieczki.

Bydgoszczanie zaplanowali bardzo aktywną wycieczkę wypełnioną zwiedzaniem dubajskich symboli. Każdego z uczestników zachwycały różne obiekty kultury. – Na zawsze zostanie mi w pamięci piękno i magia arabskiej pustyni! Poczuliśmy dreszczyk emocji w czasie ekstremalnej jazdy jeepami po pustynnych wydmach. Wycieczkę zakończyliśmy w Wiosce Beduińskiej. Czekały tam na nas specjały kuchni arabskiej, pokazy tańca brzucha oraz emocjonująca jazda na wielbłądzie – wspomina Iwona Różańska.

– Mieliśmy możliwość przeżycia  niezapomnianego dnia  w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, poznaliśmy Wielki Meczet Szejka Zayeda. Jest to  jedna z najpotężniejszych budowli religijnych świata. Jego budowa trwała 11 lat. Kompleks meczetu zajmuje aż 22 hektary – dodaje z podziwem Krystyna Czerwińska.

– Nasz zachwyt wzbudził największy diabelski młyn świata na wyspie Bluewaters Island. Po drodze mijaliśmy Palm Jumeirah. Jest to największa sztuczna wyspa na świecie. Nasz podziw wzbudziły również najdroższe hotele na świecie: Atlantis Hotel oraz Burj Al Arab. Mieliśmy też okazję podziwiać Ain Dubai na wyspie Bluewaters – opowiada zapalony wodniak, Waldemar Ciupak.

Dla Bożeny Sałacińskiej największą atrakcją Dubaju jest Burj Khalifa, najwyższy budynek na świecie. Wrażenie wywarł na niej też Qasr Al Watan czyli  Pałac Narodu. W Sali Ducha Współpracy z sufitu sali zwiesza się gigantyczny żyrandol. Składa się on z 350 tysięcy indywidualnie umieszczonych kryształków. Centralna kopuła pałacu ma średnicę 37 metrów. Ornamenty, mozaiki, łuki, kopuły i niezliczone detale architektoniczne w połączeniu z wszechobecnym marmurem sprawiają, że sala wręcz przytłacza przepychem i luksusem – opowiada z przejęciem organizatorka wycieczki, Bożena Sałacińska.

Bydgoska grupa w dalekim Dubaju nie zapomniała o rodzinnym mieście. Na tle najpiękniejszych krajobrazów pozowała z flagami Polski i Bydgoszczy.

Zapisz się do naszego newslettera!

Udostępnij: Facebook Twitter