Marcin Karnowski z dwupłytowym albumem Wydawnictwa Strych / Fot. B.Witkowski/UMB
Wydawnictwo Strych działające w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej wydało winylowy album płytowy „Podróże z osłem przez Góry Sewenny”.
– Zawsze chcieliśmy robić w bibliotece własne rzeczy, bo tu jest potencjał ku temu – mówi Marcin Karnowski z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy. – Wcześniej nie mieliśmy takich możliwości. To się zmieniło, kiedy trzeba było wyprowadzić studio nagrań z piwnicy pod Klubem „Mózg” i przenieść je do pomieszczeń na strychu biblioteki. To otworzyło nam możliwości do nagrywania profesjonalnych słuchowisk, robienia muzyki, podcastów.
Studio nagrań na strychu biblioteki wpłynęło na wybór nazwy – Wydawnictwo Strych przy WiMBP w Bydgoszczy.
– Koleżanka Joanna Roś, bibliotekarka, tłumaczka i lektorka z Warszawy pokazała mi pierwsze tłumaczenie na język polski esejów Roberta Louisa Stevensona – mówi Marcin Karnowski. – Wszyscy znają go z powieści „Wyspa skarbów”, „Doktor Jekyll i pan Hyde”, ale nim napisał te książki, powstały reportażowe eseje podróżnicze. Stevenson był poniekąd prekursorem literatury wędrowniczej. Dostrzegłem w tym potencjał słuchowiskowy, paralelizm pomiędzy wędrówkami Stevensona, a naszym własnym wędrowaniem. Zdecydowałem się na wędrowanie po naszych krainach – po Kujawach, Pałukach, Krajnie z mikrofonem w garści, by rejestrować dźwięki natury do nagrania.
Kiedy Stevenson przeżył rozstanie ze swoją wielką miłością, potrzebował wędrówki, dlatego wybrał się w podróż po Górach Sewenny. Poszukiwał wyciszenia, kontaktu z rdzennymi mieszkańcami tych terenów, pukał do ich drzwi. W podróży towarzyszyła mu oślica Modestyna, która nadawała tempa podróży i wybierała drogę, co często kończyło się błądzeniem.
– Stevenson wędrował, ja także, poszukując dźwięków natury do nagrania – uśmiecha się Marcin Karnowski. – Prawdziwym wyzwaniem dla mnie były próby nakłonienia osłów z Myślęcinka, by wydały z siebie głos. Potrzebowaliśmy dwu-, trzysekundowego nagrania, ale nie pomogła nawet marchewka. Na szczęście po dwóch dniach wyczekiwania w końcu pojawił się ryk innej ośliczki. A do nagrania potrzebowaliśmy dwie – trzy sekundy.
– Eseje Stevensona to wędrówka skłaniająca do refleksji nad życiem, samotnością, relacjami z naturą czy z innymi ludźmi – opowiada Marcin Karnowski.
A dlaczego nagrali to na płycie winylowej? To świadome nawiązanie do tradycji lat 80., kiedy podobne słuchowiska, przede wszystkim dla dzieci nagrywane były na płytach winylowych.
– Nie chcieliśmy, żeby nagranie było dostępne np. podczas spaceru na słuchawkach – mówi Marcin Karnowski. – Odsłuchanie z winyla wymaga zatrzymania się, skupienia uwagi na audycji. A poza tym winyle przeżywają drugą młodość. Teraz jest na nie moda. Płyty są dostępne w sprzedaży w Bydgoszczy.
Ilustracje na okładce dwupłytowego albumu wykonała Joanna Matras. Kompleta została nagrani w klasztorze w Tyńcu. Muzyka powstała w bibliotece. Wokalizy wykonała Sofia Bascakova z Ukrainy, na klarnecie zagrał Donal Mc Connon, na kontrabasie Ireneusz Bratz.
Publikacja powstała dzięki wsparciu finansowemu Miasta Bydgoszczy.
Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!