Bydgoski chór „Halka” świętuje 140-lecie. To najstarszy, męski chór w mieście

Najstarszy chór męski w Bydgoszczy i jeden z najstarszych w naszym kraju świętuje 140-lecie. Z tej okazji na ul. Mostowej otwarto wystawę fotograficzną. Można na niej obejrzeć zdjęcie chóru z 1872 roku.

Towarzystwo Śpiewu „Halka” powstało 3 marca 1883 roku. W grupie założycielskiej znaleźli się głównie rzemieślnicy. Wśród 12 członków-założycieli znaleźli się m.in. mistrzowie krawieccy: Franciszek Witecki, Franciszek Kabaciński i Bolesław Dworkowski; mistrzowie szewscy: Kazimierz Goncerzewicz i Maksymilian Maudrych; kupcy: Hieronim Rogaliński i Ludwik Winnicki. Był też nauczyciel Hipolit Jasiński, publicysta i wydawca gazet w Chełmnie i Toruniu, Julian Prejs (występujący pod pseudonimem Sjerp-Polaczek) oraz Tomaszewski, Mężyński i Kujawski (imiona nieznane). Główną misją „Halki” było promowanie polskich wartości kulturalno-społecznych w czasach zaborów.

„Halka”. Jubileuszowe śpiewanie

Obchody 140-lecia chóru zaplanowano na ostatni weekend czerwca. Pierwszym jego punktem było otwarcie wystawy fotograficznej na moście Staromiejskim (Mostowa) w piątek, 23 czerwca. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów członków i sympatyków chóru. Najstarsze jest z 1872 roku. Podczas inauguracji wystawy Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta miasta Bydgoszczy wręczył chórzystom wyróżnienia.

Dziękuję państwu za tworzenie tak długiej i pięknej historii chórów amatorskich w Bydgoszczy. Sam kiedyś śpiewałem w chórze. Do dzisiaj pamiętam „Kołysankę Brahmsa” – mówił.

Tego dnia po godz. 12.30 na cmentarzu przy ul. Toruńskiej odsłonięto tablicę pamiątkową na grobie przedostatniego prezesa, Krzysztofa Sowy.

W niedzielę, 25 czerwca, o godz. 10.30 odprawiona zostanie msza jubileuszowa w intencji działalności chóru. Nabożeństwo w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa (pl. Piastowski) będzie miało wyjątkową oprawę muzyczno-wokalną. Stworzył ją Maciej Różycki, absolwent Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

Oprócz „Halki” zaśpiewa chór „Lutnia Nova” z Aleksandrowa Kujawskiego, który będzie świętował jubileusz 10-lecia. Z bydgoskim chórem łączy ich wspólna dyrygentka – Kaja Potrzebska.

Jest ona współautorką, wraz z Sławomirem Ciecierskim, monografii „Cześć Pieśni”, wydanej z okazji jubileuszu. – Pomysł wydania książki narodził się kilka miesięcy temu. Znajdziemy w niej biogramy obecnych członków i podsumowanie działalności chóru, z naciskiem na ostatnie 40 lat, bowiem poprzednia publikacja o „Halce” powstała na stulecie. Egzemplarze trafią do bydgoskich bibliotek i miejskich ośrodków kulturalnych – mówi Kaja Potrzebska.

Chór zaprasza także na koncert jubileuszowy, który odbędzie się w Domu Polskim (ul. Grodzka). – Repertuar będzie różnorodny. Chcemy zaprezentować naszą wszechstronność. Będą pieśni patriotyczne, ale i nie zabraknie utworów ludowych, rozrywkowych i szant – zapowiada Bogdan Markiewicz. Występ rozpocznie się w niedzielę, 25 czerwca, o godz. 17.00. Wstęp jest wolny.

Obecnie chór liczy 12 członków. Większość panów jest w wieku emerytalnym. – Niestety młodzi się nie garną do wstąpienia w nasze szeregi. Szkoda, bo nauka z nami mogłaby być wartościowa dla uczniów czy studentów kierunków wokalnych. Rekrutacja wciąż trwa. Najważniejszy się zapał do pracy. Nie trzeba posiadać wykształcenia ani doświadczenia muzycznego. Ćwiczymy raz w tygodniu. Przed występami zwiększamy częstotliwość spotkań. – zachęca Bogdan Markiewicz prezes „Halki”.

„Halka”. Powiew polskości w czasach zaborów

Chór współpracował z Towarzystwem Gimnastycznym „Sokół” i Domem Polskim. Wyróżniał się zarówno ze względu na swoje wysokie walory artystyczne, jak i w zakresie kształtowania patriotyzmu wśród rodaków. Misją, jaką stworzyli jego założyciele było pielęgnowanie polskiej pieśni narodowej i ludowej. W latach 1886-1893 chór liczył od 70 do 90 członków, organizował liczne koncerty w naszym mieście i regionie.

Swobodę funkcjonowania chór otrzymał po powrocie miasta do Polski. Liczba członków wzrosła wówczas do 140. 20 stycznia 1920 r. pod dyrekcją Franciszka Masłowskiego przywitał polskich żołnierzy wkraczających do Bydgoszczy pieśnią „Do broni” Feliksa Nowowiejskiego.

Chórzyści przetrwali trudny czas okupacji. Narażali wtedy swoje życie. Jeden z członków ukrywał dokumenty i sztandar. Dzięki jego heroicznej postawie współcześni członkowie będą mogli zaprezentują podczas koncertu jubileuszowego pieśń ze słowami wiersza Ludwika Sosnowieckiego, poety z regionu i wieloletniego członka w pierwszych dekadach działalności chóru. – Kiedyś znaleźliśmy w naszych zbiorach tomik z jego wierszami. Był w nim wiersz „Na sybir”, Sławomir Ciecierski skomponował do niego muzykę. Wyszła ciekawa kompozycja. Utwór odśpiewamy we wtorek na cmentarzu Nowofarnym, przy grobie Sosnowskiego. Współzałożyciel Domu Polskiego miał życzenie, aby ktoś zaśpiewał kiedyś nad jego mogiłą utwór „Na groby”. Sprawimy niespodziankę naszemu druhowi i zaśpiewamy utwór z jego tekstem – opowiada Bogdan Markiewicz.

Obecnie grupa prowadzi aktywną działalność muzyczno-społeczną. Występuje w domach opieki społecznej czy osiedlowych klubach seniorów.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter