Debata o placu Teatralnym. Jaki kształt powinna przybrać przestrzeń w tej części miasta?

Plac Teatralny – co tam powinno powstać?

Jak powinien wyglądać plac Teatralny? – w Bydgoszczy rozpoczęła się dyskusja na ten temat. Pomysły są skrajnie różne.

Wyburzenie Teatru Miejskiego w Bydgoszczy po II wojnie światowej spowodowało niepowetowaną stratę w tej części miasta. Nad pomysłami na zagospodarowanie placu Teatralnego debatowano ostatnio w bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu. Spotkanie zorganizowała Miejska Pracownia Urbanistyczna oraz bydgoski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.

Pomysły na zagospodarowanie tego miejsca w minionych latach były najróżniejsze. Jeszcze w PRL-u projektant Stanisław Lejkowski zaproponował budowę na placu Teatralnym dwóch wieżowców połączonych postacią Ikara. Po 1989 m.in. sieć McDonald’s chciała postawić w tym miejscu swoją restaurację. Po latach powstał pomysł, by zatrudnić światowej sławy architekta, Daniela Libeskinda do zaprojektowania tam wyjątkowego budynku. Padały propozycje, by tu stanęło m.in. centrum kongresowe. Obecnie trwając budowa czwartego kręgu Opery Nova sprowokowała powrót dyskusji nad kształtem placu Teatralnego i temu służyła debata.

Uczestnicy debaty przedstawiali różne, skrajnie różniące się od siebie propozycje – od zachowania tej przestrzeni ze skwerem i terenem zielonym po postawienie tam… handlowych pawilonów. Stowarzyszenie Architektów Polskich przypomniało koncepcje dawnego konkursu na zagospodarowanie placu Teatralnego (konkurs dotyczył obiektów miastotwórczych-usługowych, handlowych i administracyjnych). Jedna z nagrodzonych koncepcji zakładała Plac Teatralny jako park miejski. Inna praca zakładała budowę tzw. Pałacu Kryształowego i ochronę zieleni, trzecia praca mocno ingerowała zabudową usługową jednak z częściową ochroną zieleni. Jeden z zespołów zaproponował ogromne centrum handlowe, a inna z wyróżnionych prac – przejście podziemne z obniżonym placem zieleni i problemem w postaci konieczności pokonywania schodów.

Teatr Miejski stał na placu przez 50 lat – od 1896 do 1946 roku

Bydgoska przewodniczka Katarzyna Kociniewska zamieściła na Facebooku następujące uwagi po debacie:

„Według aktualnego studium uwarunkowań plac Teatralny to system, w którym powinna wystąpić ochrona przyrody (7 pomników przyrody) i funkcja rekreacyjna, którą powinno się zachować.

– Intensywny ruch samochodowy na Focha przerywa ciągłość między zabytkowym Starym Miastem a Śródmieściem. Parking przy Mostowej-Focha zaburza tzw. funkcję widokową.

– Odbudowa trzeciego (ostatniego) teatru w formie historycznej spowoduje wejście ogromnej bryły w część obecnej ul. Mostowej. Dawny Most Storomiejski był węższy i na niższej rzędnej, także Mostowa była węższa i przebiegała bliżej Savoya.

Kawiarnia, zieleń, Łuczniczka

 W debacie brali także udział przedstawiciele Bydgoskiego Ruchu Miejskiego, którzy zwrócili uwagę na pieszych i rowerzystów w tym obszarze. Padło pytanie o zwiększenie zieleni i w jakiej formie ma ona być. Proponowano też powstanie kawiarni na wzór historycznej w otoczeniu zieleni. Pojawiła się także kwestia, czy Łuczniczka powinna tu wrócić ze skweru przed Teatrem Polskim, czy też zamienić ją np. na fontannę”.

Bulwary, mniej samochodów

Według stowarzyszenia G10 dawny teatr nie był wcale tak majestatyczny w stosunku do kościoła Klarysek i zgodziło się z ograniczeniem w zakresie ruchu samochodowego. – W 2008-2009 zamknięto na pół roku ul. Focha i nic się nie stało. Podobnie jest z obecnie zamkniętą Mostową. Zaproponowano powstanie bulwarów z funkcją rekreacyjną. Podkreślono też, że ewentualna architektura nie musi zaburzać zieleni (przedstawiono propozycje architektury zielonych ścian) – podkreśliło G10. Własną koncepcję ma Jan Rulewski, którzy proponuje powstanie monumentu upamiętniającego trzy wydarzenia: wizytę papieża Jana Pawła II (kontekst Solidarności i ks. Popiełuszki), powstanie Solidarności i znaczenie tych wydarzeń dla całego kraju, wejście Polski (Bydgoszczy) do UE. Rulewski proponuje stworzeni tablic historycznych, pomnika w postaci łuków i orła lub fragmentu dużej bramy z herbem Bydgoszczy.

Zieleń, zieleń!

Postulaty Stowarzyszenia MODrzew zamieszczone na Facebooku przewidują: „zieleń i drzewa są w mieście niezbędne w dobie katastrofy klimatycznej, na placu znajdują się pomniki przyrody, które z wraz z odnową placu mogą zostać lepiej wyeksponowane, mogłyby się tam znaleźć ogrody sensoryczne lub ogrody różane – plac daje duże możliwości do aranżacji, które przyciągałyby tam mieszkańców, na placu mieściły się przed wojną restauracje i kawiarnie – jedna z nich była ulokowana na tarasie nad Brdą. Warto w tym miejscu ulokować całoroczną gastronomię, gdzie moglibyśmy cieszyć się z widokiem na Brdę i Stare Miasto.

Nawet w czasach, gdy na Placu Teatralnym znajdował się teatr, było miejsce na zieleń – było jej tam więcej nawet niż dziś, co widać na jednej z pocztówek z książki Anny Perlik i Tomasza Izajasza „Pozdrowienia z zielonej Bydgoszczy”. W gorące dni to właśnie atrakcyjnie zaaranżowana zieleń przyciąga mieszkańców, jesteśmy pewni, że Plac Teatralny mógłby być kolejnym, atrakcyjnym w tym aspekcie, miejscem”.

MPU zachęca do rozmowy

W debacie uczestniczyła także Anna Rembowicz – Dziekciowska, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej: – Środowa debata rozpoczyna proces wypracowywania rozwiązań dla placu Teatralnego. Zapewne będzie miała swoją kontynuację na forach społecznościowych. Większość uczestników debaty podkreślała, że zieleń odgrywa ważną rolę w tej przestrzeni. Część osób podkreślało, że zagospodarowanie tego miejsca musi się wiązać z ograniczeniem tranzytu na ulicy Focha na odcinku, który dzieli Śródmieście od Starego Miasta, chociaż były też głosy odmienne. Przygotujemy zapis debaty, która zostanie udostępniona, by większość ludzi wypowiedziało się na ten temat – poinformowała Rembowicz-Dziekciowska.

Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter