Dzień Dobry TVN w bydgoskim domu z 200 tysiącami świątecznych lampek. Nasz dom Griswoldów

Sielska 55 trafiła do telewizji / Fot. B.Witkowski/UMB

Dom, oświetlony 200-tysiącami lampek świątecznych, znają wszyscy bydgoszczanie. Rodzina mieszkająca w Fordonie w Bydgoszczy, od 32 lat ozdabia swój dom i ogród bożonarodzeniowymi iluminacjami świetlnymi, które cieszą oko i sprawiają wielką radość mieszkańcom miasta. We wtorek (19 grudnia) dom przy ulicy Sielskiej 55 pojawił się w programie „Dzień Dobry TVN”.

Sielska 55 to adres doskonale już znany. Dom na końcu fordońskiej ulicy jest zawsze w grudniu wielką atrakcją. Widać go z daleka, bo rozświetla go 200 tysięcy lampek. Pisaliśmy już o rodzinie Butrynów w „Bydgoszcz Informuje”. Zwyczaj ozdabiania ich domu powstał, aby sprawić przyjemność niesłyszącemu synowi – Andrzejowi Butrynowi.

Sielska 55
Andrzej Butryn cieszy się zawsze na te świąteczne iluminacje / Fot. B.Witkowski / UMB

Z wizytą u bydgoskiej rodziny byli dziennikarze programu „Dzień dobry TVN”. – Jak dzieci były małe, to świeciliśmy świeczkami z knotem. Potem co roku dokupywało się ich trochę, to z zagranicy ktoś przywiózł. O wiele z nich postarał się sam Andrzej. On specjalnie chodzi, zarabia, żeby mieć na te lampki – opowiadał „Dzień Dobry TVN” tata Andrzeja, Stanisław Butryn

Pan Andrzej z powodu swojej niepełnosprawności doznał w życiu wielu krzywd ze strony innych ludzi. Pomimo przykrych doświadczeń wciąż kocha i chce dzielić się dobrem. Ogromną radość sprawia mu każdy, kto odwiedzi jego magiczny ogród. – Według Andrzeja tylko dobrzy ludzie kochają święta i ozdoby. On bardzo się wzrusza, kiedy ktoś nas odwiedzi, uśmiecha się, chce zrobić sobie zdjęcie. W tym roku brat przebrał się nawet za Gwiazdora, był bardzo dumny. Przez złe traktowanie Andrzej zamknął się w sobie. Teraz widzi, że są wśród nas dobrzy ludzie – mówiła pani Agnieszka, siostra Andrzeja dla Bydgoszcz Informuje.

Dom przy ulicy Sielskiej 55 jest otwarty dla odwiedzających, którzy licznie przyjeżdżają, żeby odwiedzić to bajkowe miejsce. Popularnie zwany już „domem Griswoldów” pomaga na chwilę oderwać się od rzeczywistości i zawiesić oko na iluminacjach świetlnych, które tworzą niesamowity świąteczny klimat.

Udostępnij: Facebook Twitter