Trener koszykarzy Enei Abramczyk Astorii Grzegorz Skiba / Fot. R. Sawicki/UMB
W pierwszych pięciu meczach bydgoski zespół przegrał aż trzy razy. Kolejna piątka to wyłącznie wygrane.
W środę (13 listopada) Enea Abramczyk Astoria pokonała w Opolu zespół AZS Weegree 92:78. Bydgoscy koszykarze osiągnęli przewagę w ostatniej kwarcie, a liderami drużyny w tym pojedynku byli Szymon Kiwilsza (23 pkt i 8/8 gry) i Amerykanin Martyce Kimbrough (22 pkt, 5/7 za trzy)
Początki sezonu były trudne dla nowego zespołu trenera Grzegorza Skiby. Spośród pięciu pierwszych pięciu meczów przegrali aż trzy: z Sokołem Łańcut 58:86, GKS Tychy 69:74 i Uniwersytetem Gdańskim Treflem Sopot 91:93. Zabolała porażka we własnej hali z GKS, a szczególnie przegrana z młodzieżowcami z UG Trefla.
Kolejna piątka pokazała jednak, że zespół się skonsolidował, umie pokazać swoje atuty. Seria pięciu zwycięstw z rzędu to dobry prognostyk na przeszłość. Enea Abramczyk Astoria wygrała kolejno z: Miastem Szkła Krosno 91:86, Eneą Basketem Poznań 92:85, ŁKS Łódź 72:61, Decką Pelplin 92:84 oraz w środę w Opolu. Cztery z tych pięciu pojedynków bydgoszczanie wygrali na wyjeździe – co warte podkreślenia.
Po 10 kolejkach w I lidze Enea Abramczyk przewodzi tabeli wspólnie z Eneą Basketem Poznań i Qemeticą Noteć Inowrocław – wszystkie te zespoły wygrały po siedem meczów i mają trzy przegrane. W niedzielę (17 listopada, godz. 15) bydgoszczanie zagrają we własnej hali z WKK Wrocław.