Radość zawodników po meczu z Eneą Basketem Poznań / Fot. Kasia Pijarowska/Enea Abramczyk Astoria
Bydgoscy koszykarze zrewanżowali się Basketowi Poznań za lanie na wyjeździe w pierwszym meczu. Trener Aleksander Krutikow wygrał z drużyną pierwszy mecz. Widać już pierwsze zmiany w stylu gry zespołu.
W Poznaniu bydgoszczanie zostało rozstrzelani trójkami Patryka Pułkotyckiego i akcjami Brandona Randolpha. Przegrali różnicą 21 punktów (74:95). W rewanżu w Bydgoszczy zwyciężyli także 21 pkt (86:65). Tylko na początku meczu minimalnie przeważali rywale. Potem, szczególnie dzięki zdobyczom Filipa Małgorzaciaka przewaga Astorii rosła. Kolejne double-double zaliczył Szymon Kiwilsza (14 pkt. 13 zb.). Bardzo skuteczny i efektywny w grze był także Andre Walker (14 pkt w 17 min., 4/6 z gry. 4/5 z wolnych, 4 asysty).
Czy coś się zmieniło w stylu bydgoskiego zespołu po objęciu go przez Aleksandra Krutikowa? Pierwsze zmiany już widać np. długie próby defensywy na całym boisku i większa energia w obronie pod własnym koszem. Efekt to zdecydowane zwycięstwo. Teraz trenera i zawodników czeka wyjazdowa próba i to bardzo trudna. 6 kwietnia Enea Abramczyk Astoria zmierzy się ze Śląskiem II Wrocław. To drużyna z czołówki z bilansem 22 zwycięstw i 8 porażek. Jest lepsza od bydgoszczan (22-10). Jeśli nasz zespół chce jeszcze mieć szansę na miejsce trzecie przed play off, musi wygrać.
Enea Abramczyk Astoria – Enea Basket Poznań 86:65
Kwarty: 28:16, 25:17, 15:19, 18:13
Enea Abramczyk Astoria: Małgorzaciak 21 (1), Kiwilsza 14, Jeszke 12, Zegzuła 7, Ulczyński oraz Walker 14 (2), Śmigielski 6 (1), Burczyk 6 (2), Pluta 3 (1), Wińkowski 2, Stupnicki 1
Najwięcej dla Basketu: Andrzejewski 18, Randolph 11 (1)