Ferie z Klubem Strzeleckim Zawisza. Uczniowie strzelają do tarczy z karabinów pneumatycznych [ZDJĘCIA]

Dzieci celują do tarcz na strzelnicy z broni pneumatycznej / Fot. B. Witkowski/UMB

Dla uczniów bydgoskich szkół trwają ferie zimowe. W tym czasie wiele instytucji otwiera się dla najmłodszych mieszkańców. Mogą oni spróbować swoich sił w różnych dyscyplinach sportowych. Strzelcy Zawiszy Bydgoszcz zapraszają do spróbowania sił w karabinie pneumatycznym. Dla najbardziej wytrwałych i najlepszych czekają nagrody.

Już od kilku lat Klub Strzelecki Zawisza Bydgoszcz zaprasza dzieci w wieku 10-14 lat na darmowe zajęcia w ferie. Odbywają się one na klubowej strzelnicy. Instruktorzy uczyli dzieci postawy strzeleckiej, celowania, a także ładowania amunicji. Po każdych zajęciach na dzieci czekają słodkie upominki. Zajęcia odbywają się przez całe, feryjne dwa tygodnie (12-24 lutego), od poniedziałku do piątku w godzinach 11.30-14.00.

Ferie z sekcją strzelecką Zawiszy. Nagroda za udział

– Strzelamy z młodzieżą z broni pneumatycznej, głównie są to karabiny pneumatyczne, natomiast osoby, które było już kilka razy, próbują swoich sił z pistoletu pneumatycznego. Broń naładowana jest śrutem Strzelamy na dystansie 10 metrów. Jeśli ktoś pojawi się na pięciu zajęciach, będzie miał możliwość postrzelać z broni kulowej z 50 metrów – mówi Adam Graduszewski, prezes Klubu Strzeleckiego Zawisza.

Przyszliśmy na zajęcia w środę (14 lutego). Chętnych było sporo. Na początek pojawiło się około 30 dzieci. Później dochodziły następne. Każdy musiał się zapisać, by otrzymać swoją książeczkę i numer. Na swoje strzelanie trzeba trochę odstać w kolejce i poczekać. Kiedy dzieci odchodziły ze stanowisk strzeleckich, widać było na ich twarzach uśmiech. – Po instruktażu każdy uczestnik oddaje 20 strzałów. Połowa z nich jest próbnych, aby dzieci wyczuły tarczę, a reszta jest podliczana. Najlepsi uczestnicy na koniec ferii otrzymają nagrody – dodał prezes.

Poprawa celności zauważalna

Podeszliśmy do ucznia szkoły podstawowej Juliusza Kruzela, który analizował swoje strzały na papierowej tarczy. – Zauważyłem, że moje umiejętności strzeleckie się podniosły. Mam lepsze wyniki niż na pierwszym treningu – powiedział.

Zapytaliśmy się, czy chciałby zostać strzelcem. – Nie wiążę przyszłości ze strzelectwem. Jest to ciekawe zajęcie, podoba mi się to, ale tylko tak od czasu do czasu. Chociaż poleciłbym moim znajomym wybranie się na strzelnicę. To dobra lekcja na skupienie się i naukę precyzji – odpowiedział.