Festiwal Podróżnicy. Z ciężarówką Dawida Andresa przez świat. Rowerem w poprzek Afganistanu

Ubiegłoroczna gala rozdania „Halików”/ Fot. Michał Hordowicz

Festiwal Podróżnicy zdobył już renomę. To okazja do spotkania z ludźmi, którzy spełnili swe marzenia. Prelekcje podróżników, zdjęcia i filmy z ich wyprawy, warsztaty i wystawa, to wszystko przygotowano na tegoroczną edycję. Są też jak zawsze gwiazdy, a wśród nich Dawid Andres.

Tegoroczny, XIV Bydgoski Festiwal Podróżnicy, odbędzie się 20-21 września – ponownie w bydgoskiej Fabryce Lloyda. – Nie zatrzymał nas Covid i nie zatrzymała trudna sytuacja związana z pożarem Fabryki Lloyda – mówi Malwina Sypniewska-Pietsch, organizatorka (z siostrą Karoliną Sypniewską-Widą) bydgoskiego Festiwalu Podróżnicy. – Bardzo nam to miejsce odpowiada. Nie tylko robimy tu prelekcje, warsztaty, ale również strefę dla wystawców. Spotkamy się w ogromnym namiocie. A jeśli pogoda pozwoli, przenosimy się na dużą scenę i mamy wtedy 800 miejsc siedzących pod niebem.

W tym roku uczestnicy festiwalu wysłuchają siedemnastu prelekcji z wypraw. Paweł Małaszko, opowie o swojej rowerowej podróży przez Afganistan. – To zacofany kraj, a ludzie są otwarci na podróżnika. Zawsze wychodził obronną ręką z wszystkich opresji – mówi Malwina Sypniewska-Pietsch.

Piotr Strzeżysz całe życie jeździ na rowerze. Pojechał jednośladem z Polski do Indii, a dokonał tego drugi raz po 20 latach. – Fantastyczny opowiadacz, myślę, że jego prelekcja będzie bardzo ciekawa – zachęca Malwina Sypniewska-Pietsch.

Zwraca też szczególną uwagę na kobiety w podróży. – Samotna podróż może być niesamowitym, ale i bezpiecznym przeżyciem – mówi Malwina Sypniewska-Pietsch. – Od małego wpajano nam, i słusznie, o niebezpieczeństwach w podróży, ale Katarzyna Kozłowska, Marta Błaszczak czy” Meg” Małgorzata Szumska udowadniają, że czasami wystarczy się odważyć. Odwaga i rozsądek muszą iść w parze. Razem z uśmiechem, który otwiera wszystkie drzwi i powoduje, że ludzie stają się przychylni.

Podczas festiwalu przewidziano także spotkanie z Dawidem Andresem, który najbardziej znany jest z programu telewizyjnego „Ciężarówką przez…” – Dawid przepłynął wcześniej Amazonkę rowerami, tak, tak, tu nie ma pomyłki. Było to połączenie deski – supa z rowerem. Tak przepłynęli, przejechali Amazonkę przez sześć tysięcy kilometrów. Za to został uhonorowany Kolosem.

W ramach warsztatów Przemek Jakubczyk zabierze chętnych na spacer fotograficzny „Odkrywamy Bydgoszcz, jak zrobić świetne zdjęcia w mieście”. – To będą warsztaty poświęcone temu, jak przywieźć z podróży piękne kadry, na których utrwalimy wspomnienia z fajnych wakacji – dodaje Malwina Sypniewska-Pietsch. – Z kolei warsztaty rowerowe poprowadzi Paweł Małaszko, który podpowie, w jaki sposób spakować się na długą podróż rowerem. – Sztuką jest zabranie całego potrzebnego ekwipunku i spakowanie go w sakwach.

W tym roku warsztaty jogi poprowadzi Katarzyna Kozłowska, która po pięćdziesiątce objechała dookoła świata, a na co dzień jest instruktorką jogi w Gdańsku.

Po raz pierwszy zawita do Bydgoszczy himalaista Janusz Gołąb, który był w zespole razem z Andrzejem Bargielem i zabezpieczał jego zjazd na nartach z Gaszerbrumu. Będzie także Michał Woroch, który na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim, zwiedził już samochodem obie Ameryki. Teraz samochodem dojechał do Tajlandii, a na początku listopada wraca na tę trasę. Chce dojechać do Australii. Udowadnia, że bariery istnieją tylko w naszych głowach.

W programie festiwalu znalazły się również bydgoskie akcenty: Justyna Gotowicz opowie o transportach humanitarnych do objętej wojną Ukrainy. – Wiemy, że na świecie jest dużo zła, a festiwal jest czasem radości. Elżbieta Dzikowska skupiła się na transportach humanitarnych Justyny Gotowicz i podkreśliła, że to ważny temat. Do tej pory takich relacji nie było na festiwalu, ale warto o tym mówić.

Pojawią się też relacje z wypraw po… Bydgoszczy. – Lubię oglądać zdjęcia Justyny Szelągowskiej i zapytałam ją, czy mogłaby przygotować nam zdjęcia Bydgoszczy do wystawy, która towarzyszyłaby festiwalowi – mówi Malwina Sypniewska-Pietsch. – Zawsze, nie tylko podczas festiwalu, zależy nam na promocji Bydgoszczy. Pokazujemy zakątki, które mogłyby przyciągnąć do Bydgoszczy turystów. A Justyna Szelągowska robi tak piękne zdjęcia Bydgoszczy, że bardzo cieszymy się z obecności jej zdjęć. Przez lata mieliśmy wystawy Piotra Ulanowskiego, Roberta Sawickiego i Piotra Ziółkowskiego, którzy swoim okiem potrafią pokazać w nowoczesny sposób miasto. I to tak, że chce się przyjechać do Bydgoszczy. Wiadomo, że Bydgoszcz jest piękna, ale dzięki festiwalowi wielu podróżników dopiero odkrywa Bydgoszcz. I są zachwyceni naszym miastem. Oni mają duże zasięgi w sieci, robią sobie zdjęcia w Śródmieściu i w świat idzie informacja, że w Podróżnicy odbywają się w fajnym mieście.

Festiwal Podróżnicy: piątek (20 września) – początek od godz. 15; sobota (21 września) – początek od godz. 11.

Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter