Czy kładka na Wyżynach będzie zdemontowana? Trzy firmy są chętne, by zadanie wykonać / Fot. B. Witkowski / UMB
Drogowcy otworzyli koperty w przetargu na demontaż kładki na Wyżynach i zbudowanie w jej miejscu przejścia dla pieszych. Wszystkie oferty przekroczyły zakładany na wykonanie tego zadania budżet.
Przetarg na demontaż kładki już raz unieważniono z powodu zbyt wysokich oczekiwań wykonawców. Tym razem do przetargu stanęły trzy firmy, które zaproponowały za zrealizowanie zadania od 3,6 do 4,3 miliona złotych. Przypomnijmy, budżet jaki zakładano na przeprowadzenie tej inwestycji wynosił 1,6 miliona złotych, najniższa z ofert przekracza więc budżet ponad dwukrotnie. Drogowcy dają sobie teraz czas na przeanalizowanie wszystkich ofert.
– Po demontażu kładki dla pieszych, powstanie przejście dla pieszych na poziomie jezdni i zamontowana zostanie sygnalizacja świetlna, skoordynowana ze światłami w rejonie ul. Magnuszewskiej. Konieczne będzie poza tym wydłużenie peronów tramwajowych oraz przesunięcie zatok autobusowych. Wszystkie nowe nawierzchnie będą powstawały w standardach uzgodnionych z rowerzystami (asfaltowe drogi rowerowe) i pieszymi (płyty chodnikowe) – informuje Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Kwestia likwidacji kładki wzbudziła na Wyżynach ogromne emocje. Kierowcy podnosili, że kolejne przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną utrudni przejazd ul. Wojska Polskiego, która już teraz „najeżona jest” przejściami z sygnalizacją, co powoduje że przejazd trasa znacznie się wydłuża. Zwyciężył jednak pogląd – reprezentowany m.in. przez radę osiedla Wyżyny i Kapuściska, a także stowarzyszenia reprezentujące pieszych, że kładka jest utrudnieniem dla wielu osób, a przejście dla pieszych ułatwi pokonanie ulicy w tym miejscu.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!