Matura 2024. Egzamin z języka polskiego zakończony. W środę już matematyka

Maturzyści z I LO przed rozpoczęciem egzaminu / Fot. B. Witkowski/UMB

Punktualnie o godzinie 9 maturzyści w całej Polsce przystąpili do pisemnego egzaminu z języka polskiego. Wśród zdających panują pozytywne nastroje. Szczególnie cieszył temat maturalnego wypracowania. W środę (8 maja) piszą egzamin z matematyki.

W 2024 roku maturzyści zdają egzamin w dwóch formułach: 2015 i 2023. Łącznie w województwie kujawsko-pomorskim przystąpiło do niej ponad 13 tysięcy osób. Zdający w formule 2023 mieli łącznie cztery godziny aby zmierzyć się z arkuszem zadań i maturalną rozprawką. Nieco mniej, bo 170 minut trwał egzamin w starej formule 2015.

Matura 2024. Bunt i jego konsekwencje wymarzonym tematem wypracowania

Lektury, z jakimi musieli się zmierzyć abiturienci to m.in. „Wesele” Wyspiańskiego, „Przedwiośnie” Żeromskiego czy „Potop” Sienkiewicza. Ponadto, w arkuszu zadań należało wykazać się znajomością dramatu „Kordian”, średniowiecznego poematu „Pieśń o Rolandzie” oraz „Mitologii” Jana Parandowskiego i trenów Kochanowskiego.

Po przebrnięciu przez arkusz zadań maturzyści mieli za zadanie napisać wypracowanie na wybrany z dwóch propozycji temat. W tym roku były to:

1. Bunt i jego konsekwencje dla człowieka. W pracy odwołaj się do:

  • lektury obowiązkowej – wybranej spośród lektur wymienionych na stronach 3 i 4 tego arkusza egzaminacyjnego
  • innego utworu literackiego – może to być również utwór poetycki
  • wybranych kontekstów

2. Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka? W pracy odwołaj się do:

  • lektury obowiązkowej – wybranej spośród lektur wymienionych na stronach 3 i 4 tego arkusza egzaminacyjnego
  • innego utworu literackiego – może to być również utwór poetycki
  • wybranych kontekstów

W sieci pojawiły się już komentarze maturzystów. Zdecydowana większość z nich jest zadowolona. Uczniowie przyznają, że tegoroczna matura wbrew ich przewidywaniom nie była bardzo trudna. Największą radość sprawiły tematy pracy pisemnej. Młodzież nie miała większych problemów z odnalezieniem odwołań do obydwu motywów w kanonie lektur. Cytując wpisy na portalu X: „Temat buntu siadł!”.

Pierwszego dnia matur doszło do poważnego incydentu na sali egzaminacyjnej. Centralna Komisja Egzaminacyjna podaje, iż jeden z egzaminów został unieważniony. Powód? Osoba zdająca wniosła na salę telefon komórkowy. Następnie udostępniła w sieci zdjęcie maturalnego arkusza. Na fragmencie fotografii widoczny był pesel pechowego maturzysty. Jego matura już się skończyła. Może jeszcze zdawać egzaminy, jednak nie otrzyma w tym roku świadectwa maturalnego.

A jutro obowiązkowy egzamin z matematyki.

Zapisz się do naszego newslettera!

Udostępnij: Facebook Twitter