MWiK: Budowa zbiorników zgodnie z planem. Wielka dziura na placu Wolności niedługo zniknie [ZDJĘCIA]

Woda zgromadzona w budowanym zbiorniku retencyjnym będzie służyć do podlewania / Fot. B. Witkowski /

Budowa zbiorników retencyjnych w centrum miasta idzie pełną parą. Wykonawcy pracują zgodnie z harmonogramem. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja zapewniają, że w połowie sierpnia zakończą prace wzdłuż ul. Gdańskiej.

Intensywne prace, prowadzone na zlecenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, trwają w wielu miejsach Bydgoszczy – także przy placu Wolności oraz u zbiegu Gdańskiej/Słowackiego jak i Gdańskiej/Mickiewicza. W połowie sierpnia, zgodnie z harmonogramem, którego według zapewnień MWiK, trzymają się wykonawcy, ma być odtworzone torowisko i nawierzchnia drogowa ulicy Gdańskiej. Potem całość inwestycji musi być jeszcze odebrana przez drogowców, zanim wrócą tramwaje.

– Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy przystąpi do przeprowadzenia kontroli, pomiarów i testów wykonanego odtworzenia torowiska, a po pozytywnych wynikach kontroli zostanie przywrócony ruch tramwajowy w ul. Gdańskiej – potwierdzają Miejskie Wodociągi i Kanalizacja.

Jak idą prace na poszczególnych „frontach robót”?

Plac Wolności/ulica Gdańska

Tu wykonywane jest podłączenie zbiornika (zasilanie i odpływ), w związki z tym prowadzone są roboty polegające na przebudowie magistrali wodociągowej (śr. 450 mm) i sieci wodociągowej (śr. 180 mm), trwa nadbudowywanie dwóch studni (śr. 2000 mm na kanale deszczowym).

– Na placu Wolności zgromadzimy wodę z kolejnych ulew. System sterowania będzie pilnował, żeby zatrzymać ją jak najdłużej. Kiedy pojawiłby się jej nadmiar, to zostałby odprowadzony do rzeki. W czasie suszy woda będzie pobierana ze zbiornika i tłoczona do urządzeń oczyszczająco – uzdatniających, a dopiero woda zdezynfekowana, pozbawiona bakterii i grzybów będzie tłoczona do instalacji nawadniających – tłumaczył na naszych łamach Stanisław Drzewiecki, prezes MWiK.

Ulica Słowackiego/Gdańska

W związku z budową zbiornika na ul. Słowackiego w pasie drogowym ul. Gdańskiej wykonywane są nadbudowy dwóch studni (śr. 2000 mm) na kanale deszczowym i wykonano odcinek kanału deszczowego. Co ważne, przystąpiono już do prac mających na celu odtworzenie torowiska.

Ulica Mickiewicza/ul. Gdańska

W związku z budową zbiornika wykonywane są przebudoy magistrali (śr. 450 mm) i sieci wodociągowej (śr. 160mm). Przebudowano fragment sieci gazowej, nadbudowano dwie studnie na kanale deszczowym i wykonano jego odcinek. Ostatniego dnia lipca zaczęto odtwarzać torowisko, trwają roboty przygotowawcze do odtworzenia m.in. szalowania dolnej płyty torowiska.

38 zbiorników retencyjnych

To tylko kilka miejsc, w których trwają prace przy przebudowie systemu kanalizacji deszczowej w naszym mieście. Te nabierają rozmachu i widać je na terenie wielu bydgoskich osiedli. Przy ul. Wyszogrodzkiej wykonano już zabezpieczenie wykopu, przy ul. Stawowej trwają wykopy, przy ul. Grudziądzkiej jest już po pracach archeologicznych, a wykop jest w trakcie realizacji. Montaże prefabrykowanych ścian zbiorników na deszczówkę zaobserwować można przy ul. Żwirki i Wigury, ul. Przodowników Pracy. Wykopy i ich zabezpieczenie wykonywane są przy placu Weyssenhoffa, ul. Hetmańskiej, al. Ossolińskich, ul. Wyszyńskiego, ul. Waleniowej, ul. Grunwaldzkiej czy ul. Odrzańskiej. Prace przygotowawcze trwają przy ul. Kordeckiego, Słowackiego, skwerze Leszka Białego czy placu Kościeleckich.

W całym mieście ma powstać 38 zbiorników retencyjnych. Ci, którzy nie interesują się tematyką wodociągową, mogą zapytać – po co to właściwie robić? Wyjaśnia to szef bydgoskich wodociągowców, Stanisław Drzewiecki, wskazując, że bydgoski projekt jest jedynym kompleksowym pomysłem rozwiązującym temat wody deszczówkowej w skali całego miasta.

– Takie miasta jak Bydgoszcz mają stać się odporne na zmiany klimatyczne, bo nie jesteśmy w stanie uniknąć upałów, suszy lub gwałtownych ulew zatapiających ulice i domy. Nasz projekt został dobrze oceniony, otrzymał dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Zaprezentowaliśmy nową filozofię wykorzystania wód opadowych. Doszliśmy do wniosku, że deszczówka jest dobrem, które trzeba wykorzystać. Traktujemy deszczówkę jako wartość, którą trzeba zatrzymać. Na razie woda deszczowa podmywa, zatapia obiekty, a my będziemy ją gromadzić w zbiornikach retencyjnych i po ulewie wykorzystamy ją do nawadniania zieleni. A nadmiar zostanie odprowadzony do rzeki, ale już po ulewie, co nie spowoduje żadnych komplikacji.

Budowa zbiorników retencyjnych jest realizowana dzięki pieniądzom z funduszy Unii Europejskiej.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter