Najbardziej kolorowy areszt w Polsce. Z muralem ukazującym historię Starego Fordonu [ZDJĘCIA]

Murale widoczne na ścianie Aresztu Śledczego w Fordonie / Mat. nadesłane

Rewitalizacja Starego Fordonu to nie tylko miejskie inwestycje: przebudowa Rynku, uliczek i stworzenie nadwiślańskiego bulwaru. W ten proces wpisuje się także zainicjowane przez Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu stworzenie muralu na ścianach aresztu – najbardziej kolorowego aresztu w Polsce.

„Nie poddać się, a zwyciężyć” to główne hasło przyświecające artystycznemu projektowi zrealizowanemu w Starym Fordonie. Na murach Aresztu Śledczego powstały różne wizerunki, obrazy i symbole mające pokazywać historię dawnego miasteczka, ludzi, jego wielowyznaniowość i tradycję dawnego więzienia, a teraz siedziby Aresztu Śledczego – Oddziału Zewnętrznego w Bydgoszczy-Fordonie.

Całość tworzy teraz niezwykle barwną kompozycję – fordoński areszt stał się teraz prawdopodobnie najbardziej kolorowy w Polsce. Przypomnijmy, że na jednej z jego ścian, widocznej od strony mostu na Wiśle znajduje się już od kilku lat mural. Obecny projekt jest skomponowany z kilku części.

Na jednej z nich widać dwa duże, czarno-białe portrety, To kopie fotografii, które ukazały się w 1933 roku w czasopiśmie „Tajny Detektyw”, pokłosie wizyty redaktora tej gazety w ówczesnym więzieniu dla kobiet w Fordonie. Na pierwszym zdjęciu jest strażniczka więzienna trzymająca na rękach dziecko. To chłopczyk, miał na imię Wojtuś. Jego matką była więźniarka, widoczna także na muralu. Z historią budynku związany jest także kolejny obraz poświęcony najmłodszym więźniarkom politycznym z czasów stalinowskich. To harcerki Podziemia Niepodległościowego, więzione w Fordonie w latach 1945-1956. Więzione były tam również żołnierki AK. Młode harcerki zostały także upamiętnione poprzez film „Nie poddać się a zwyciężyć”, który miał premierę we wrześniu.

Pozostałe elementy muralu są związane z historią miasteczka Fordon. Są podobizny księcia Władysława Opolczyka, który w 1382 roku lokował Wyszogród. Obok niego wizerunek króla Władysława Jagiełły, założyciela Fordonu. Miało to miejsce w 1424 roku. Są także uwidocznione postaci związane z wielowyznaniowością Fordonu, w którym mieszkali Polacy, Żydzi i Niemcy. Na muralu są portrety burmistrza Fordonu Wacława Wawrzyniaka, pastora Otto Rutzena i przedstawiciela diaspory żydowskiej Dawida Arona Bernsteina oraz symbole religii.

Zapisz się na nasz newsletter po więcej wieści z miasta!

Udostępnij: Facebook Twitter