ParaBoo już zaprosiła pierwszych klientów. To jedyny lokal w Bydgoszczy, który specjalizuje się w pierożkach azjatyckich. Znajdziecie go przy ul. Dworcowej 52.
– Znamy takie miejsca z Łodzi, Poznania, Warszawy. Stwierdziliśmy, że w Bydgoszczy brakuje podobnego miejsca. Postanowiliśmy otworzyć je dla bydgoszczan – mówi współwłaściciel ParaBoo.
Co znajdziemy w menu ParaBoo? Królują tutaj pierożki. Przygotowuje się je według tradycyjnej receptury na parze, bez użycia tłuszczu. Stąd też nazwa lokalu – ParaBoo.
– Tak naprawdę mamy kilka rodzajów pierożków azjatyckich. Są to pierożki jaozi, baozi, ha cao. Przygotowuje się je różnych rodzajów mąk, mają różne kształty i nadzienia. Nie można tych pierożków nazwać wyłącznie chińskimi, bo są przygotowywane na terenie całej Azji.
W menu ParaBoo znajdziemy pierożki mięsne i wegetariańskie. Jest nadzienie z kurczakiem i wołowiną oraz samymi warzywami.
Dodatkiem do pierożków są różnego rodzaju sałatki. Wśród nich sałatka z ogórkiem na ostro – z dodatkiem czosnku i papryczek chilli. Inną propozycją jest sałatka z wodorostem, ogórkiem i marchewką. – Oprócz tego mamy algi z trawy morskiej z sezamem i octem. Są też pędy młodej soi, przygotowywane na ciepło na parze – dodaje właściciel.
ParaBoo to nie tylko pierożki. Fani słodkości również znajdą coś dla siebie. – Proponujemy kuleczki z masy ryżowej z pastą z czerwonej fasoli na słodko. Oprócz tego bułeczki gua bao, które przygotowujemy pod polskiego klienta. Są ze świeżymi sezonowymi owocami lub z nutellą i owocami.
Skąd wziąć składniki do oryginalnych azjatyckich potraw? – Warzywa kupujemy w hurtowniach. Algi i wodorosty dostarcza nam bezpośredni importer z Warszawy – mówi właściciel. Razem z koleżanką zajmuje się przygotowywaniem pierożków i dodatków. – Mam doświadczenie w pracy w kuchni. Wcześniej nie zajmowałem się potrawami azjatyckimi. Z racji otwarcia tego lokalu, jeździłem na różne szkolenia w całej Polsce.
Azjatycki charakter dopełniają ciasteczka z wróżbą. Mamy tez tradycyjne pałeczki do jedzenia. Nietypowym napojem w ParaBoo jest Mio Mio o smakach takich jak trawa cytrynowa, guarana z granatem, czy też matte z bananem.
Do menu wprowadzane będą smaki sezonowe. Jesienią dodatkiem będzie dynia. Jeśli nie możecie odwiedzić lokalu osobiście, możecie zamówić azjatyckie specjały z dowozem do domu.