Aneta Stankiewicz (druga z prawej, w czasie treningu) na strzelnicy olimpijskiej / Fot. Polski Związek Strzelectwa Sportowego/Facebook
Tylko cztery duety mogły awansować z kwalifikacji do walki o medale rywalizacji strzeleckich mikstów w karabinie pneumatycznym 10 m. Nie udała się ta sztuka Anecie Stankiewicz startującej w parze z Tomaszem Bartnikiem.
Po raz drugi ta konkurencja znalazła się w programie igrzysk olimpijskich i po raz drugi startowali w niej Aneta Stankiewicz (Zawisza) z Tomaszem Bartnikiem (Legia). Zmieniły się w Paryżu zasady jej rozgrywania. Trzy lata temu z kwalifikacji awansowało osiem duetów. Wtedy w kwalifikacjach Stankiewicz z Bartnikiem strzelali rewelacyjnie i zajęli drugie miejsce. Potem było już gorzej i nie udało się awansować do czwórki walczącej o medale.
W Paryżu trzeba było od razu w kwalifikacjach znaleźć się w najlepszej czwórce. Pozostałe miksty z 28 strzelających w Chateauroux od razu kończyły rywalizację.
Strzelczyni i strzelec w duecie wykonywali po trzy serie strzelań. Zakończyli je z wynikiem 626,9 pkt (Stankiewicz – 314,1; Bartnik – 312,8) i zajęli 10. miejsce. Pierwsze dwa duety będą walczyć o złoto (Chiny i Korea Płd.), a dwa kolejne o brąz (Kazachstan i Niemcy). W niedzielę (eliminacje) i poniedziałek (ew. finał) Stankiewicz będzie strzelać indywidualnie w kar. pneum. 10 m. W mikście dziewięć kobiet uzyskało lepsze od niej rezultaty.
W sobotę (27 lipca, godz. 12.30) jeszcze do rywalizacji przystępuje jeszcze Klaudia Breś (Zawisza) – pistolet pneumatyczny 10 m.
