– Będzie to musical dla dzieci, taka nasza wersja Shreka, tak to sobie nazwijmy – opowiada Waldemar Wolański, reżyser „Trzech świnek i przyjaciół w Teatrze Kameralnym. Opera Nova zaprasza pod cyrkowy namiot.
„Trzy świnki i przyjaciele” to musical z krwi i kości. Taniec łączy się w nim ze śpiewem i muzyką. Style i gatunki przenikają się ze sobą, dając zaskakujące efekty. Kto z widzów spodziewałby się na scenie rapującego guźca? – Style muzyczne w przedstawieniu są różne. Mamy i hip-hop i jazzowy blues i latino i reege. Poza tym chciałem powiedzieć, że aktorzy wcielający się w rolę trzech świnek są absolwentami studium wokalno-aktorskiego, więc miałem możliwość rozpisania chórków na głosy, co jest super. To była fantastyczna zabawa – mówi Artur Guza, autor muzyki.
Bajki o trzech świnkach nie trzeba nikomu przedstawiać. Od dzieciństwa maluchy uczą się na jej przykładzie, że „zgoda buduje a niezgoda rujnuje”. Jak mówi Szymon Jachimek, twórca scenariusza do nowego spektaklu, tę opowieść można opowiedzieć w dosłownie dwóch zdaniach.
Jak więc stworzyć z niej interesujące widowisko? – Trzeba było tę historię wydłużyć. Mogliśmy iść w szczegóły architektoniczne – pokazać, jak te kolejne domki powstają, albo trzeba było dodać wątki. Wraz z reżyserem, Waldemarem Wolańskim oraz Anią Mochalską, zastanawialiśmy się, co tam można dodać. Wyszło na to, że możemy dołączyć wątki z innych bajek. I to nam wtedy otworzyło wiele dróg, którymi mogliśmy się bawić. Tak mniej więcej powstały „Trzy świnki i przyjaciele”.
Na szczególną uwagę widza zasługuje przepiękna scenografia i nietypowe kostiumy. Aktorzy wcielają się w świnki za pomocą stroju i „głów-lalek”. Dzięki temu widzimy w pełnej okazałości bohaterów bajki, jednocześnie nie odbierając twarzy aktorom. – Już od jakiegoś czasu udaje mi się znajdować taką formę. To jedna z kolejnych realizacji, gdzie aktorzy fantastycznie tańczą. To poszukiwanie połączenia lalki z aktorem w jedną całość jest takim tematem, który przewija się w mojej pracy. Moje poszukania skupiałam na tym, aby dać jak najwięcej swobody aktorom. Chciałam, żeby tańcząc hip-hop i ruszając się, mieli swobodę a jednocześnie, żeby ciałka świnek były jak najbardziej widoczne – opowiada Joanna Herk, twórczyni kostiumów i scenografii.
Na scenie oprócz tytułowych Trzech Świnek – Jagody, Adasia i Heleny, oraz wilka zobaczymy m.in. wróżkę, misia i krasnoludka. Musical adresowany jest dla dzieci od 5-go roku życia. Dorośli są również mile widziani.
Premiera spektaklu już w sobotę, 19 listopada o godzinie 16. Bilety można kupić online.
„Karnawał zwierząt” czyli cyrk
Salę kameralną Opery Nova wypełnia pasiasty cyrkowy namiot. Na jego arenie usadowiona jest z prawej strony orkiestra, z lewej stoi tajemnicza machina. Muzycy i tancerze przymierzają kostiumy i maski, odbywa się „przemiana” w zwierzęta. Reżyserka Agnieszka Płoszajska panuje nad całą „menażerią”, choreograf Michał Cyran kończy „tresurę”. Do akcji wkracza złowrogi Dyrektor Skamielina…
W Operze Nova, w sobotę, także o godz. 16, premiera spektaklu edukacyjnego dla dzieci „Karnawał zwierząt” do muzyki Camille’a Saint-Saënsa. To propozycja dla dzieci, wprowadzająca ich w świat muzyki, przeznaczona dla dzieci w wieku 5+ Reżyseruje Agnieszka Płoszajska, cyrkowa scenografię i fantazyjne kostiumy zaprojektowała Matylda Kotlińska. Tancerzy przygotował Michał Cyran, zaś kilkudziesięciu instrumentalistów Opery Nova pracowało pod kierunkiem Marty Szymańskiej
Opera Nova proponuje wszystkim dzieciom wybierającym się na spektakl „Karnawału zwierząt” w listopadzie br. o przybycie w strojach, maskach lub makijażach „zwierzęcych”. – Zachęcamy też dzieci, które lubią zwierzęta (czyli wszystkie!) do wzięcia udziału w organizowanej przez operę w zbiórce karmy, która przekazana zostanie instytucjom, stowarzyszeniom fundacjom opiekującym się bezdomnymi czworonogami – zachęca Opera Nova.
Premiera w sobotę,19 listopada, o godz. 16. Następne spektakle – w niedzielę, 20 listopada o godz.11 i 15.
