Droga nr 10 między Bydgoszczą a Toruniem zostanie rozbudowana / Fot. UMB
– Czas na budowę. Nie ma już żadnych formalnych przeciwwskazań, żeby rozpocząć realizację drogi S10 – powiedział Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski. Prace rozpoczną się w tym roku na pierwszym odcinku od Brzozy do Emilianowa.
W środę (30 października) na konferencji prasowej wojewoda kujawsko-pomorski poinformował o podpisaniu zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID) „ekspresówki” S10 na odcinku do Brzozy Bydgoskiej do Emilianowa. Oznacza to, że nie ma już żadnych formalnych przeszkód do rozpoczęcia budowy drogi ekspresowej łączącej Bydgoszcz i Toruń. Według informacji od wojewody za kilka dni powinniśmy ujrzeć już sprzęt i pierwsze prace na wskazanym odcinku. Będzie to trasa od wysokości wjazdu na teren Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego, gdzie powstanie węzeł, w kierunku rozwidlenia Stryszek (Bydgoszcz Południe). Dodatkowo wybudowana będzie też obwodnica Brzozy z wyjazdem na DK25 przy stacji benzynowej MOL. Las w miejscu drogi został wykarczowany już zimą ubiegłego roku. Teraz szczegółowe informacje o realizacji prac będzie przekazywała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Rozpoczęcie budowy tej trasy jest długo wyczekiwane przez kierowców, ponieważ na starej „dziesiątce” między dwoma stolicami województwa, nazywaną przez wielu „drogą śmierci”, dochodzi do nadzwyczajnie wielu wypadków, często niestety ze skutkiem śmiertelnym.
Wojewoda podkreślił także znaczenie budowy tej trasy dla celów obronności państwa: – Jest ona istotna także dla transportu uzbrojenia. Firma Nitro-Chem, która jest bardzo ważnym elementem polskiej obronności, będzie się rozwijała i będą w niej przeprowadzane ważne inwestycje, a znajduje się praktycznie przy powstającej drodze – powiedział Michał Sztybel.
Wykonawcą tego odcinka liczącego 8.9 km oraz 5.4 km obwodnicy Brzozy (DK25) jest Intercor. Prace mają potrwać do trzeciego kwartału 2026 roku. Wartość kontraktu wynosi 411 mln zł.
Kiedy zaczną się prace przy kolejnych odcinkach?
Wydanie decyzji ZRID przez wojewodę wiązało się z wcześniejszym ustaleniem warunków inwestycji z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska oraz Wodami Polskimi, jak i konsultacjami z zainteresowanymi mieszkańcami oraz poinformowaniem właścicieli nieruchomości, które państwo musi przejąć w ramach budowy drogi. Urząd Wojewódzki ma teraz za zadanie wycenić 240 nieruchomości na odcinku z Brzozy do Emilianowa. Ma na to 60 dni, ponieważ w dokumencie ZRID jest zapis o natychmiastowej wykonalności, który daje urzędowi tylko tyle dni na wycenę. Budowa całej drogi S10 z Bydgoszczy do Torunia wiąże się z wypłatą odszkodowania za około 680 nieruchomości.
Przypomnijmy, że budowa nowego bydgosko-toruńskiego połączenia jest podzielona na cztery odcinki: 1. Brzoza-Emilianowo (8,9 km nowej S10 oraz 5.4 km obwodnicy Brzozy), 2. Emilianowo-Solec Kujawski (8,6 km), 3. Solec – Toruń Zachód (21,2 km), 4. Toruń Zachód – Toruń Południe (11,9 km).
Urząd będzie teraz prowadził prace nad doprowadzeniem do rozpoczęcia budowy kolejnych trzech odcinków. Ich wykonawcy już zostali wybrani. Zgoda na budowę, biorąc pod uwagę zaawansowanie urzędowych prac, najszybciej powinna pojawić się przy odcinku 3 (Solec-Toruń Zachodni). Tam pełnomocnik GDDiKA odpowiedział na wezwanie do naniesienia poprawek przy dokumentacji dla RDOŚ dotyczącej m. in. map podziałowych i map z przebiegiem inwestycji. Badania środowiskowe już się tam zakończyły.
Jeśli chodzi o odcinek 2 (Emilianowo-Solec), to obecnie trwa kolejna ocena oddziaływania na środowisko przez RDOŚ (już po przekazaniu pierwszych raportów), dopiero po zakończeniu oceny instytucja ta będzie mogła wystawić postanowienie. Ten odcinek jest ważny z środowiskowego punktu wiedzenia. Według projektu trasa ma przebiegać przez cenny dla fauny i flory Puszczy Bydgoskiej teren źródlisk w miejscowości Rudy, co według społeczników z Solca Kujawskiego i okolic znacząco wpłynie na lokalne środowisko. Kilka miesięcy temu wystosowali petycję w tej sprawie. – Jeśli pojawiają się uwagi, to nie dotyczą one źródlisk. Nie ma już mowy o zmianie przebiegu trasy, bo to nie jest rozpatrywane na tym etapie. Są to kwestie realizacji przejść dla zwierząt – na ich korzyść, które bardziej pomogą zadbać o przyrodę wokół trasy – przekazał Michał Sztybel.
Najmniej zaawansowane prace są na odcinku 4 (Solec-Toruń Zach.). W tej chwili trwa przekazywanie pierwszych raportów oddziaływania na środowisko RDOŚ.
Trasa z Bydgoszczy do Torunia będzie liczyła 50 kilometrów (plus 5 km obwodnicy Brzozy w ciągu DK25). Cała droga, według obecnych założeń, ma być gotowa do końca 2027 roku.
S10. Zespół ma usprawnić prace
Wojewoda na konferencji zwołanej z okazji wydania decyzji na budowę podziękował urzędnikom i politykom ze wszystkich opcji oraz samorządowcom, którzy dążyli do tego, by jak najszybciej rozpocząć budowę drogi. Ponadto przekazał, że z dniem 30 października powołał specjalny zespół roboczy ds. rozbudowy drogi S10, który ma usprawnić współpracę pomiędzy kluczowymi jednostkami zaangażowanymi w realizację kolejnych odcinków. W jego skład wejdą przedstawiciele: GDDKiA, RDOŚ, Lasów Państwowych czy Polskich Kolei Państwowych. – Chciałbym, żeby te procedury trwały szybciej, aby wymiana informacji przebiegała sprawnej, stąd skorzystałem ze specjalnego uprawnienia wojewody – poinformował.
Cała droga ekspresowa S10 będzie stanowiła jedno z najważniejszych połączeń drogowych w Polsce, łącząc Szczecin z Warszawą. Dla województwa kujawsko-pomorskiego trasa ta odegra kluczową rolę, umożliwiając szybkie i sprawne połączenie dwóch największych miast regionu – Bydgoszczy i Torunia. Droga Ekspresowa S10 znacząco usprawni również komunikację z województwami wielkopolskim, zachodniopomorskim oraz mazowieckim, przyczyniając się do rozwoju gospodarczego i poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!