Jerzy Kanclerz i Szymon Woźniak na konferencji prasowej / YouTube/Polonia Bydgoszcz
To już oficjalna informacja – Wiktor Przyjemski będzie w kolejnym sezonie zdobywał punkty dla zespołu Abramczyk Polonia Bydgoszcz. I to bez względu na to, czy drużyna awansuje do żużlowej ekstraligi. Kontrakt z klubem przedłużył Szymon Woźniak, a firma Abramczyk w 2026 roku nadal zostanie z klubem jako tytularny sponsor.
Poinformował o tym prezes bydgoskiego klubu Jerzy Kanclerz na konferencji prasowej w środę (25 czerwca). Te trzy sprawy są kluczowe dla przyszłości bydgoskiej drużyny. 20-letni mistrz świata juniorów wróci po dwóch latach do Polonii. Wiktor Przyjemski złożył podpis na tzw. prekontrakcie. Żużlowca osobiście nie było na konferencji – startował na zawodach o Drużynowe Mistrzostwo Polski w Lublinie. Zdobył komplet 15 punktów. O rozmowach z nim opowiadał prezes Jerzy Kanclerz – Po dwóch latach wraca. Chciałem powrotu Wiktora już w ubiegłym sezonie, ale wtedy to zależało od naszych losów w walce o awans. Nie powiodło i został w Lublinie. Na powtórzenie tego manewru oczekiwania zarówno ja jak i prezes Jakub Kępa nie mogliśmy sobie pozwolić. Teraz zawodnik podjął decyzję, że wraca, bez żadnych dodatkowych klauzul. Prekontrakt został podpisany we wtorek. Rozmowy prowadziliśmy już dwa miesiące temu – powiedział prezes Polonii Jerzy Kanclerz, który poinformował, że dokument prekontraktu został przekazany do PZMot. Ich podpisywanie to normalna obecnie praktyka w polskim żużlu, gdy kluby już latem w trakcie sezonu kompletują składy na kolejny rok.
Przyjemski, rodowity bydgoszczanin, nauczył się żużla pod okiem trenera Jacka Woźniaka. Obecnie drugi sezon startuje w barwach Motoru Lublin. Zdobył z tą drużyną mistrzostwo Polski. W sezonie 2023, gdy odchodził z Abramczyk Polonii do Motoru, był najlepszym zawodnikiem I ligi. W tym sezonie jest na razie szósty pod względem śr. biegowej (2,241 pkt) w ekstralidze.
Zespół na kolejny sezon jest coraz bardziej kompletny. Umowę na rok 2026 podpisał także Szymon Woźniak. – Składa się na to wiele rzeczy. Przede wszystkim zainteresowanie kibiców. To jest coś niesamowitego. Po drugie duży szeroki projekt. Mamy przed sobą wiele pracy, ale wykonywać ją w takiej atmosferze, życzyłbym każdemu. Bardzo dobrze czuję się w drużynie. Tworzymy coś, z czego zaczynam być dumny. Ostatnia rzecz to wsparcie sponsorów. Ważne, że stoi za nami wsparcie samorządu – powiedział kapitan zespołu.
Ważne kontrakty na kolejny rok mają także Kai Huckenbeck, Aleksander Łoktajew i Krzysztof Buczkowski. W juniorskim duecie znajdzie się Maksymilian Pawełczak, który we wrześniu ukończy 16 lat i zyska prawo do startów w rozgrywkach ligowych. Kolejny, utalentowany wychowanek trenera Jacka Woźniaka udowadnia już teraz swoją klasę rywalizując z powodzeniem w zawodach juniorskich. Wygrywa w nich z wieloma młodzieżowcami z klubów ekstraligi. Oczywiście wśród juniorów będzie też np. Emil Maroszek. Zespół będzie złożony z wielu wychowanków.
– To już szósty rok, kiedy wspieramy bydgoski sport. Sprawia nam to wielką przyjemność – powiedział Czesław Abramczyk, prezes firmy Abramczyk.
W czasie konferencji mówiono także o następnych inwestycjach w stadion – po budowie odwodnienia i nowego oświetlenia (inauguracja 12 lipca podczas rundy SEC na Sportowej 2). Zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz przekazał, że miasto zwróciło się o wymaganą aktualizację projektu trybuny na pierwszym łuku. Po nim ma zostać ogłoszony przetarg. Całość będzie kosztowała 60 mln zł. – Projekt został wykonany we wcześniejszych latach i należy go zaktualizować. Wydział inwestycji rozmawia z autorem projektu. Nigdy nie odkładamy na półkę inwestycji z gotowymi projektami – powiedział Mirosław Kozłowicz.