27 tys. osób obserwatorów społecznych w całej Polsce nadzorowało przebieg wyborów parlamentarnych. – W Bydgoszczy nie odnotowano uchybień, ale w mniejszych miejscowościach trzeba było interweniować – mówi Wiesława Kluszczyńska-Słowińska, przewodnicząca Obywatelskiej Kontroli Wyborów w „bydgoskim” IV okręgu wyborczym.