Dwadzieścia lat temu, gdy Szymon Marciniak grał w niższych ligach piłkarskich. Pewnego dnia dostał czerwoną kartkę i usłyszał słowa od sędziego z Bydgoszczy, które spowodowały, że zamienił piłkę na gwizdek. W niedzielę poprowadzi finał Mistrzostw Świata w Katarze.