Uroczystość w Collegium Medicum / Fot. B. Witkowski/UMB
Absolwentki i absolwenci kierunków pielęgniarstwo i położnictwo otrzymali w piątek czepki – symbole zawodowe, czyli odbyło się tzw. „czepkowanie”. – Martyna Tomaszewska, od dzisiaj położna mówi – Dlaczego wybrałam zawód położnej? Od małego, kiedy bawiłam się lalkami, w każdej zabawie musiał być poród. Zawsze lubiłam dzieci.
W bydgoskim Collegium Medicum UMK odbyła się uroczystość nadania symboli zawodowych (tzw. „czepkowanie”) absolwentom kierunku pielęgniarstwo oraz położnictwo. Podczas tego wydarzenia absolwentkom i absolwentom nakłada się na głowę białe czepki z czerwonym lub czarnym aksamitnym paskiem w obecności kadry dydaktycznej, rodziców i bliskich, co jest symbolem przyjęcia do zawodu.
– Obecnie położne i pielęgniarki nie mają obowiązku noszenia czepka, jednak pozostał on elementem stroju galowego, a jako symbol zawodowy używany jest podczas ważnych uroczystości. To wydarzenie zostało zorganizowane po raz pierwszy na naszej uczelni – informują organizatorzy.
W uroczystości „czepkowania” brali również udział panowie, którzy otrzymywali czepki na pamiątkę. – Od lat tradycją jest, że faceci również otrzymują czepki – mówi absolwent pielęgniarstwa Kacper Kubera, który pracuje w bydgoskim Szpitalu Miejskim na oddziale intensywnej terapii. – Zawsze chciałem pomagać ludziom, uczestniczyć w procesie terapeutycznym, działać w systemie ochrony zdrowia. Bycie lekarzem chyba nie jest dla mnie, dlatego zdecydowałem się na pielęgniarstwo, żeby więcej czasu spędzać z pacjentami. Wydaje mi się, że to trudny zawód. Trzeba czuć, że chce się to robić. Powiedzmy sobie szczerze, że to również niedoceniony zawód. Wydaje mi się, że będzie z tym coraz lepiej. Studia przygotowują nas teoretycznie do pracy, ale kiedy zacząłem pracować na intensywnej terapii – nauczyłem się mnóstwa rzeczy. Oddział jest ciężki, pacjenci niewydolni do samodzielnej egzystencji bez pomocy naszych anestezjologów, pielęgniarek i pielęgniarzy oraz leków.
Martyna Tomaszewska, od dzisiaj położna mówi: – Pracuję w ambulatorium w Warszawie, ale teraz będę szukać pracy na oddziale. Dlaczego wybrałam zawód położnej? Od małego, kiedy bawiłam się lalkami, w każdej zabawie musiał być poród. Zawsze lubiłam dzieci. Kiedy pierwszy raz obejrzałam poród przekonałam się, że chcę dawać radość ludziom. Później przekonałam się, że położna to nie tylko porody. Im bardziej poznawałam zawód położnej, tym bardziej odkrywałam, że jest to piękny zawód i przygoda. Studia, egzaminy były bardzo wymagające w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzięki temu jesteśmy dobrze przygotowane do zawodu i rozumiemy, dlaczego jest on taki piękny. Byłam już przy około czterdziestu porodach.
Katarzyna Florek przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy. – Wybraliście trudny zawód, ale wyjątkowy. Ten zawód was poniesie na same szczyty. Nie bójcie się marzyć. Sięgajcie po to, co najlepsze. Jesteście na najlepszej drodze rozwoju osobistego i zawodowego.
Katarzyna Florek zacytowała również motto Stephena Kinga, które umieszczone jest w siedzibie samorządu pielęgniarek i położnych: „Uratujesz jedno życie – jesteś bohaterem. Uratujesz tysiąc żyć – jesteś pielęgniarką”.
W uroczystości będą brali udział m.in. przedstawiciele Okręgowych Izb Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy, Toruniu, i Włocławku, prof. Grażyna Iwanowicz-Palus, konsultant krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologiczno-położniczego, konsultanci wojewódzcy w dziedzinach pielęgniarstwa.
Także w piątek odbyła się uroczystość wręczenia dyplomów absolwentom Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum UMK kierunków: położnictwo – I stopień, pielęgniarstwo – I stopień, położnictwo – II stopień, pielęgniarstwo – II stopień, elektroradiologia – I stopień, audiofonologia – I stopień, terapia zajęciowa – I stopień, ratownictwo medyczne – I stopień, dietetyka – I stopień, dietetyka – II stopień, zdrowie publiczne – II stopień, fizjoterapia – jednolite magisterskie (stacjonarne i niestacjonarne).
Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!
