W Fordonie był najdłuższy most w całych Niemczech – 11 tysięcy ton stali i 1325 metrów. Wykład i wystawa

 Wysadzony most w Fordonie/ Fot. archiwum Fundacji Synagoga w Fordonie – Dom Kultury

Już w najbliższy piątek (21 czerwca) o godz. 19.00 w fordońskiej synagodze będzie można wysłuchać prelekcji poświęconej przeprawie mostowej w Fordonie. Na czym polegała wyjątkowość mostu zbudowanego 130 lat temu?

– Nasze stowarzyszenie od 10 lat prowadzi wycieczki i gromadzi mnóstwo materiałów dotyczących mostu – mówi Damian Amon Rączka ze Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. – Fordon znany był na świecie z najdłuższego mostu w Niemczech, mówimy o czasach zaborów. W małym miasteczku, o którym wcześniej pewnie nikt nie słyszał, zbudowano most o długości 1325 metrów! Z obu stron zamknięty wieżami obronnymi i stalowymi bramami. Od strony wschodniej było stanowisko armat, a później, od 1905 roku, szaniec piechoty. W założeniach sztabu pruskiego podobno most miał być częścią twierdzy Fordon. Planowano budowę stanowisk artylerii na wzgórzach dookoła Fordonu. Do utworzenia twierdzy nie doszło. Most miał znaczenie strategiczne.

Fordon i Wisła

– Most fordoński był jednym z pięciu mostów na dolnej Wiśle, które zbudowano za czasów niemieckich od 1850 do pierwszej wojny światowej – przypomina Mariusz Wojciechowski, znawca i pasjonat XIX-wiecznych pruskich i niemieckich fortyfikacji. W piątek (początek o godz. 19 w synagodze) wygłosi pogadankę na temat fordońskiego mostu. – W 1893 roku most został ukończony i miał służyć jako zapasowa droga przez Wisłę, gdyby twierdza Toruń została otoczona i odcięta.

Twierdza Toruń miała swój most kolejowo – drogowy, a ten powstał jako zapasowa droga. Wszystkie linie prowadzące do Prus Wschodnich przez Wisłę miały znaczenie nie tylko wojskowe, strategiczne, ale również gospodarcze, lokalne. Koleją transportowano towary. Fordoński most jest wyjątkowy z powodów technicznych. To był pierwszy most wykonany w Niemczech całkowicie ze stali zlewnej. Jeśli dobrze pamiętam, to na most fordoński zużyto 11 tysięcy ton stali. Ponadto, jak na tamte lata, był to najdłuższy most w Niemczech. Miał długość 1325 metrów razem z wartowniami obronnymi. Oprócz tego na wschodnim brzegu zbudowano ziemny szaniec, w którym – wszystko na to wskazuje – powstała silna działobitnia na cztery działa kalibru 90 mm w wieżach pancernych. Wszystko to w związku z potencjalnym kierunkiem ataku z rosyjskiej strony. Granica z Rosją przebiegała kilkanaście kilometrów na południe od Torunia. Gdyby kawaleria rosyjska zdołała się przedrzeć, to bateria miała ją zatrzymać.

Pierwszy i drugi most

– Tamtego, pierwszego mostu już nie ma – dodaje Damian Amon Rączka. – Czasem uczestnicy wycieczek sugerują odbudowanie wież wartowniczych, żeby most wyglądał tak pięknie jak na pocztówkach i zdjęciach. Pierwszy most uległ zniszczenia podczas nalotu 2 września 1939 roku, ale Niemcy, mając świadomość, że to zaplecze przyszłego frontu wschodniego, odbudowali most przed atakiem na Związek Sowiecki. Mamy mnóstwo pocztówek i zdjęć wykonanych m.in. przez żołnierzy niemieckich w 1939 roku. Na każdej pocztówce był napis: najdłuższy most w Niemczech. Stąd wielu niemieckich żołnierzy w 1939 roku robiło sobie zdjęcia na tle zniszczonego mostu. Ponownie most został wysadzony w 1945 roku, kiedy pojawili się Rosjanie. Po wojnie podjęto decyzję o jego odbudowie. Jednak piąte przęsło nadrzeczne, które nie uległo zniszczeniu ani w 1939 roku, ani w 1945 roku samoistnie spadło do rzeki blokując Wisłę. Wtedy zdecydowano, że most zostanie rozebrany. Po II wojnie światowej mnóstwo przepraw było całkowicie zniszczonych. Przęsła starego mostu trafiły do sześciu miejscowości w Polsce. Najbliżej jedno z nich jest w Czarnkowie nad Notecią. W Brzegu nad Odrą są dwa przęsła. Poza tym są na Sanie, Narwi i Bugu. Wychodzi na to, że most fordoński stał się mostem wędrującym, a jego historia jest niezwykle fascynująca. Stąd prelekcja, organizowana przez Miejskie Centrum Kultury dotycząca walorów obronnych mostu oraz bardzo niezwykłej historii mostu. Dzisiejszy most jest krótszy o 320 metrów. 

W piątek (21 czerwca) o godz. 18.00 otwarcie wystawy na temat fordońskiego mostu (nabrzeże w Starym Fordonie), o godz. 19.00: prezentacja multimedialna i wykład o moście fordońskim (synagoga w Starym Fordonie)

Wystawę oraz prezentację multimedialną wraz z wykładem w fordońskiej synagodze współorganizują: Szlak Wody, Przemysłu i Rzemiosła, Muzeum Legend Szyperskich, Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu, Fundacja Synagoga Fordońska.

Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!

 

Udostępnij: Facebook Twitter