Zmarł Marcin Sikora. Policjant i społecznik. Na sercu leżała mu czysta Bydgoszcz

Marcin Sikora odszedł w wieku 39 lat

Po ciężkiej chorobie zmarł prezes Fundacji Zielone Jutro. 39-latek był aktywny społecznie do samego końca. Zrzeszał osoby, którym zależało na czystości w mieście czy podbydgoskich lasach.

Działalność ekologiczna Marcina Sikory, bydgoskiego policjanta, zaczęła się od sprzątania trudno dostępnych terenów w naszym mieście.

– Na początku sprzątał sam. Wybierał działkę i zakasał rękawy do działania. Potem, idąc za jego dobrą energią, determinacją i zaangażowaniem, dołączyli przyjaciele. Po jakimś czasie, tak jak zaplanował, stworzył fundację i działał już z całą drużyną, angażując w swoje akcje coraz więcej osób, nie tylko w Bydgoszczy, ale i w okolicznych gminach – wspomina na portal Czysta Bydgoszcz.

Współpraca z Marcinem Sikorą dla wielu osób stała się wyróżnieniem i inspiracją. Stworzył eko-społeczność, która z pewnością będzie kontynuować jego dzieło.

Marcin Sikora odszedł 9 listopada po ciężkiej chorobie. Do ostatniej chwili działał na rzecz fundacji. – Ostatni raz zadzwonił kilka dni temu, by potwierdzić kolejne działania, które z pewnością będą kontynuowane – wspomina Czysta Bydgoszcz.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter