Roksana Słupek / Mat. nadesłany
Roksana Słupek, olimpijka z Paryża, przygotowuje się do mistrzostw Europy w Stambule na zgrupowaniu w Font-Romeu. Czy będzie medal najlepszej polskiej triathlonistki?
O Roksanie Słupek zrobiło się głośno, kiedy osiągnęła na igrzyskach w Paryżu 13. miejsce – najlepsze w dziejach polskiego triathlonu. Triathlonem zajmuje się od 2017 roku. Wcześniej jako juniorka odnosiła sukcesy w pływaniu i aquathlonie (dwubój pływacko-biegowy). Będąc uczennicą Szkoły Podstawowej nr 66 w Bydgoszczy, zaczynała od treningów pływackich w Międzyszkolnym Uczniowskim Klubie Sportowym „Piętnastka”. Reprezentuje nasz kraj w elitarnych zawodach rangi WTCS (World Triathlon Championship Series) notując regularne występy w światowym TOP 20 oraz w Pucharze Świata, w którym kilkukrotnie stawała na podium. Jest absolwentką Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy.
Obecnie intensywnie przygotowuje się do jednej z najważniejszych imprez sezonu. Pod koniec sierpnia wystartuje w mistrzostwach Europy w Stambule, gdzie celuje w podium. Zawodniczka szlifuje formę podczas wysokogórskiego obozu we francuskim Font-Romeu. To znany ośrodek w Pirenejach na wysokości ponad 1500 m npm, gdzie często trenują np. polscy lekkoatleci.
– To mój kolejny obóz w Font-Romeu. Trenuję tu w międzynarodowej grupie, z którą jestem związana od 2019 roku. Te zawodniczki to olimpijki z najwyższego poziomu – możliwość treningu i przebywania z nimi to dla mnie ogromny zaszczyt, ale i motywująca presja. Dziś wiem, że należę do tego grona i mogę się z nimi ścigać jak równy z równym – mówi Roksana Słupek.
Polka trenuje pod okiem uznanego portugalskiego trenera Paulo Sousy. Obecny cykl treningowy obejmuje równomierny rozwój wszystkich trzech dyscyplin triathlonu. Po trudnym powrocie z zawodów w Japonii, gdzie reprezentantka Polski musiała zmierzyć się z infekcją, wraca do pełni sił i koncentruje się na budowaniu szczytowej formy na sierpień.
– Wiem, że każdy dzień ma znaczenie, ale czasem trzeba też dać organizmowi odetchnąć. Teraz czuję, że wracam na właściwe tory. Chcę być gotowa na sierpień – mistrzostwa Europy to mój główny cel, a możliwość reprezentowania Polski i walka o medal to dla mnie najwyższy honor – podkreśla Słupek.
Mistrzostwa Europy odbędą się 30-31 sierpnia. Stanowią ważny punkt w systemie kwalifikacji olimpijskiej oraz rankingów światowych. Słupek, jako akademicka mistrzyni świata z Gdańska z 2024 roku oraz zdobywczyni 2. miejsca w majowym Pucharze Świata w Chengdu (Chiny), udowodniła w tym sezonie, że znajduje się w światowej czołówce i realnie liczy się w walce o najwyższe lokaty.
Po mistrzostwach Europy Słupek planuje również udział w mistrzostwach świata w australijskim Wollongong, które odbędą się w październiku.
Zapisz się na nasz newsletter!