Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela / Fot. B.Witkowski/UMB
Rektor UMK w Toruniu, prof. Andrzej Sokala, nie ustaje w staraniach konsolidacji bydgoskich szpitali uniwersyteckich. Pomysł ten właśnie poparła Rada Collegium Medicum UMK.
Przypomnijmy, że od ubiegłego roku trwają starania rektora toruńskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, by połączyć Szpital Uniwersytecki nr 1 im. Jurasza ze Szpitalem Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela. Pierwotnie zakładano likwidację Biziela, łączenie klinik i oddziałów, co mogłoby się skończyć dla pacjentów ograniczeniem dostępu do specjalistycznego leczenia. Protestowali pacjenci, środowiska medyczne, politycy, a mieszkańcy wsparli akcję „Ratujmy Biziela”. Politycy obozu władzy, przy częściowym wsparciu opozycji, uchwalili nawet przepisy zabraniające uczelniom takich działań bez zgody ministrów zdrowia i nauki. Ale rektor UMK znalazł sposób, by obejść ten zakaz.
UMK – nowy pomysł na konsolidację szpitali w Bydgoszczy
Pod koniec roku, po pracach zespołu powołanego przez rektora, pojawił się pomysł powołania Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, instytucji stojącej ponad Juraszem i Bizielem. I właśnie ten pomysł pozytywnie zaopiniowała Rada Collegium Medicum UMK na spotkaniu 17 stycznia – informuje Zespół Prasowy UMK, który przypomina także, że projekt rekomendowany przez rektora został opracowany przez zespół doradczy składający się z przedstawicieli Collegium Medicum, obu szpitali uniwersyteckich, administracji UMK oraz Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania.
„Zespół rekomenduje zachowanie odrębności szpitali w zakresie usług medycznych i pozostawienie istniejących klinik i oddziałów. Ich połączenie miałoby zostać przeprowadzone na poziomie formalno-prawnym, a więc głównie dotyczącym administracji. Połączenie pozwoli na koordynację pracy szpitali, usprawnienie wykonywania usług medycznych i dydaktyki, bardziej dynamiczny rozwój naukowy pracowników Collegium Medicum, a także opracowanie i efektywne przeprowadzenie programu naprawy sytuacji finansowej bazy klinicznej UMK” – podaje Zespół Prasowy UMK.
Roman Jasiakiewicz, radny Sejmiku Wojewódzkiego w mediach społecznościowych zamieścił wpis: „Jak nie kijem, to pałką. Rektor UMK szuka sposobu na obejście niewygodnej ustawy, by zawłaszczyć bydgoski Szpital im. Biziela. Niestety, podporządkowane Kolegum Rektorskie w tym pomaga. Skandal! Ratujmy Biziela!”
Prosimy go wyjaśnienie tej opinii: – Moim zdaniem to działania polegające na tym, by krok po roku wynosić z Bydgoszczy instytucje związane z Collegium Medicum – komentuje Jasiakiewicz dla bydgoszczinformuje.pl. – Nie jest tajemnicą, że zbudowany za ponad 600 milionów złotych wielki szpital w Toruniu jeszcze nie ma pełnej obsady i do końca nie ruszył.
Czy niepewność wokół szpitala miałaby skłonić lekarzy specjalistów, pielęgniarki oraz inne służby medyczne do porzucania Biziela i przechodzenia do pracy w Toruniu?
– A może całe szkolnictwo medyczne w naszym województwie ma znaleźć swój początek i koniec wyłącznie w Toruniu? W postaci nowej uczelni, bądź jako niezależna struktura UMK, w sprawie której Bydgoszcz nie będzie miała nic do powiedzenia. Przypomnę jeszcze jeden, zapomniany fakt. Kiedy decyzją sejmiku, nie byłem wtedy radnym, przekazywano szpital Biziela dla UMK, wielokrotnie podkreślano, że będzie on niezależny, samodzielny i pozostanie w gestii szpitalnych władz. O innych krokach, które miałyby łączyć, dzielić, likwidować nigdy nie było mowy. To był jeden z warunków przekazania szpitala dla potrzeb UMK – mówi Jasiakiewicz – Teraz okazuje się, że UMK traktuje szpital kierując się wyłącznie ekonomią. Jeżeli dziś mówimy o „czapie”, czyli Uniwersyteckim Centrum Klinicznym , to proszę zauważyć, że szpitalem ma kierować administracja i księgowość. I szpital Biziela, wypełniając funkcje medyczne, będzie chodził po prośbie o każdy grosz, rozliczenia i aparaturę. Szpital Biziela przestanie mieć własną tożsamość i w tej strukturze przestanie być samodzielny. To nie ulega najmniejszej wątpliwości – dodaje radny sejmiku, były prezydent Bydgoszczy.
Podczas spotkania Rady Collegium Medicum UMK, rektor prof. Andrzej Sokala, zapowiedział, że ewentualna decyzja w sprawie powołania Centrum zostanie podjęta do końca stycznia, po dalszych konsultacjach.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na nasz newsletter!