ZDMiKP planuje rozebrać kładkę dla pieszych na Wyżynach i stworzyć przejście na poziomie jezdni. Zdecydowały głosy społeczników.
Po schodach kładki na Wyżynach, wybudowanej w 1981 roku, trudno było poruszać się osobom starszym, z niepełnosprawnościami czy z wózkami dziecięcymi. Do ZDMiKP trafiały uwagi mieszkańców związane z ograniczeniami. W zeszłym roku drogowcy zlecili przygotowanie koncepcji na przeprowadzenie zmian, w celu poprawienia komfortu mieszkańców przy ul. Wojska Polskiego.
Kładka czy przejście
Projektanci zaproponowali dwa rozwiązania. Pierwszym z nich było wyburzenie starej i wzniesienie nowej. Miała ona posiadać pochylnie i windy. Jednak rozbudowa jej wiązałaby się z koniecznością likwidacji miejsc parkingowych przy ul. Boya-Żeleńskiego.
Drugą opcją było zastąpienie kładki przejściem dla pieszych ze sygnalizacją świetlną. Zaletą tego projektu są: szybkość realizacji, możliwość łatwego połączenia dróg rowerowych, a także zdecydowanie mniejsze koszty. Co ważne, według szacunków nowa kładka kosztowałaby 10 mln zł, a przejście to wydatek 1,5 mln zł.
Konsultacje z mieszkańcami
Aby sprawdzić potrzeby mieszkańców, w kwietniu odbyły się konsultacje z mieszkańcami i organizacjami społecznymi. Bydgoszczanie mogli wypełniać karty dostępne w internecie. Poza tym odbył się spacer badawczy, na którym zainteresowane osoby mogły wyrazić swoje zdanie. W ankiecie wzięło udział 2696 osób. Za nową kładką opowiedziało się 1648 respondentów, za przejściem – 985, a 63 głosy nie wskazały konkretnej propozycji.
Konsultacje wzbudzały emocje, co widoczne było podczas oprowadzania mieszkańców po kładce. Cześć osób, która deklarowała, że są zmotoryzowani, chciała wybudowania kładki, aby uniknąć kolejnej sygnalizacji świetlnej. Mieli obawy o zmniejszenie płynności ruchu samochodowego. Niektórzy uważali, że przejście przez obie jezdnie za jednym razem będzie niemożliwe, co wydłuży czas przejścia na drugą stronę. Znaczna większość przybyłych mieszkańców była za likwidacją kładki, którą uważali za niepotrzebną i przestarzałą przeszkodę.
Przejście dla wszystkich
Do Miasta trafiło siedem opinii od Rad Osiedli (Wyżyny, Kapuściska) i organizacji społecznych (Społeczna Powiatowa Rada do Spraw Osób Niepełnosprawnych, Bydgoska Masa Krytyczna, Bydgoski Ruch Społeczny, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Transportu Publicznego i Polski Związek Emerytów Rencistów), które jednogłośnie opowiedziały się za utworzeniem pasów na jezdni przy ul. Wojska Polskiego. W swoich pismach zauważyli, że przejście będzie najlepszym rozwiązaniem, ponieważ będzie optymalne dla wszystkich użytkowników ruchu, a szczególnie dla pieszych czy rowerzystów, którym służyła do tej pory kładka. Ułatwi ono dostęp do przystanków tramwajowych. Zwrócono również uwagę na czas oczekiwania na windę oraz jej częste awarie w przestrzeni publicznej. To tworzy dodatkowe koszty.
Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych (dzisiaj Bydgoski Ruch Miejski) pisało: – Przykładem niech będą rozwiązania zastosowane w innych miastach, polegające na likwidacji barier architektonicznych, np. we Wrocławiu zlikwidowano podobną kładkę na ul. Grabiszyńskiej, a w Gdańsku i Warszawie właśnie oddają do użytku naziemne przejścia dla pieszych mimo istniejących tuneli z windami.
Biorąc pod uwagę głosy mieszkańców, społeczników i projektantów, drogowcy zarekomendowali realizację przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną.